W Warszawie możliwy strajk straży miejskiej
Strażnicy miejscy niedawno otrzymali podwyżki. Jednak pomimo to, nie wykluczają strajku. Wszystko z powodu rozmów, które zdaniem związkowców były niewystarczające.

Fot. Straż Miejska
W rozmowie z Radiem Dla Ciebie Robert Bartołod z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Straży Miejskich uważa, że nowa komendant mogłaby wrócić do rozmów z ratuszem. Wszystko ze względu na fakt, że strażnicy oczekiwali spełnienia wszystkich postulatów, a dostali jedynie „niewielkie podwyżki”.
Jak tłumaczy mężczyzna, zdaniem związkowców rozmowy z miastem okazały się niewystarczające. Dlatego pracownicy straży miejskiej nie wykluczają strajku. Decyzja w tej sprawie ma zapaść jeszcze w tym miesiącu.
„Nie chodziło nam wyłącznie o zwiększenie uposażeń zasadniczych, bo już teraz wiem, że to i tak nic nie da. Być może to trochę uspokoiło zatrudnionych pracowników, ale nam chodzi o to, by przychodzili do nas nowi pracownicy. Może już za rok będzie nas tak mało, że nie będziemy w stanie nic zrealizować.”
-wyjaśnia Robert Bartołd. Obecnie w straży miejskiej jest trzysta wakatów. Dzięki dodatkowym ruchom ze strony ratusza, można byłoby zachęcić do pracy w jednostce, ale także zatrzymać tych, którzy chcą odejść.