Wracają prace domowe? Ministra Nowacka zaskoczyła swoją odpowiedzią!
Minister edukacji Barbara Nowacka nie wyklucza powrotu obowiązkowych prac domowych w szkołach podstawowych. Szefowa resortu zapowiedziała, że trwają analizy efektów dotychczasowych zmian, które zniosły obowiązek odrabiania zadań i oceniania ich przez nauczycieli. Jeśli ewaluacja wykaże potrzebę korekty, nowe przepisy mogą zostać wprowadzone nawet przed rokiem szkolnym 2026/2027.

Fot. Warszawa w Pigułce
Czy prace domowe wrócą do szkół podstawowych? Minister Barbara Nowacka zabrała głos
Powrót obowiązkowych prac domowych znów staje się tematem dyskusji. Minister edukacji Barbara Nowacka w rozmowie z TVN24 przyznała, że nie wyklucza przywrócenia zadań obowiązkowych, jeśli wyniki ewaluacji obecnych przepisów wykażą taką potrzebę. – Jeżeli okaże się, że wymaga to korekty, to taka korekta nastąpi – podkreśliła szefowa resortu.
Odchudzona podstawa programowa i zmiany w zadawaniu zadań
Zmiany w sposobie zadawania prac domowych obowiązują od kwietnia 2024 r. Wtedy to resort edukacji ograniczył ilość zadań pisemnych dla najmłodszych uczniów. W klasach I–III nauczyciele nie mogą już wymagać prac pisemnych ani zadań praktycznych do wykonania w domu, z wyjątkiem ćwiczeń rozwijających motorykę. W klasach IV–VIII prace domowe są dobrowolne – uczeń może je wykonać, ale nie otrzyma za nie oceny, a jedynie informację zwrotną od nauczyciela.
Nowe regulacje miały odciążyć dzieci, które – jak wskazywała Nowacka – po lekcjach spędzały długie godziny na odrabianiu prac, zamiast rozwijać pasje czy odpoczywać. Resort jednocześnie zredukował o 20 proc. podstawę programową.
Ewaluacja zmian zdecyduje o przyszłości
Minister edukacji zapowiedziała, że poprosiła o przeprowadzenie ewaluacji obowiązujących przepisów. Wyniki analiz przesądzą o ewentualnym przywróceniu obowiązkowych prac domowych. Jak zaznaczyła, ewentualne zmiany nie wejdą w życie od września 2025 r., ale mogą zostać wprowadzone w kolejnym roku szkolnym lub wcześniej, jeśli zajdzie taka potrzeba.
– Teraz prace domowe są nieobowiązkowe i nieoceniane. Większość sygnałów, jakie otrzymaliśmy, mówiła o tym, że i tak wykonują je rodzice albo korepetytorzy – dodała Nowacka, sugerując, że system w obecnym kształcie wymaga dokładnego przemyślenia.
Co dalej z reformą?
Decyzja o ewentualnym powrocie do obowiązkowych prac domowych może zapaść w ciągu najbliższych miesięcy. Na razie resort czeka na szczegółowe dane dotyczące efektów zmian. Ministerstwo nie wyklucza również konsultacji z nauczycielami, rodzicami i ekspertami. Obecnie przepisy dotyczą tylko szkół podstawowych – w szkołach ponadpodstawowych system zadawania zadań domowych pozostaje bez zmian.

Kocham Warszawę, podróże i gastronomię i to właśnie o nich najczęściej piszę.