Wysypisko śmieci w centrum miasta: „chlew w parku” [LIST DO REDAKCJI]

Napisała do nas Pani Angelika, którą zbulwersował widok parku na Mokotowie. Rzeczywiście przesłane zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości, że Czytelniczka ma rację. Czy miasto po każdym weekendzie musi tak wyglądać? Wystarczy, żeby każdy sprzątnął SWOJE śmieci. Wszystkim będzie żyło się lepiej.

„Dzień dobry, piszę w sprawie, która dziś mnie bardzo zbulwersowała. Mianowicie dziś, niedziela, godz. 10, Pole Mokotowskie, przy jeziorku. Będąc na spacerze zastałam prawie dosłownie wysypisko śmieci. Porozrzucane puste butelki po piwie, jednorazowe grille, paczki papierosów. Naprawdę zastanawiające jest to, że „imprezowicze” mieli siłę przynieść pełne butelki, a zabrakło jej by wynieść puste.

Sama jestem zwolenniczką plenerowych spotkań i imprez, ale w głowie mi się nie mieści, żeby zostawić taki chlew w parku (!). Naprawdę przykry widok, załączam zdjęcia. Może do kogoś to dotrze i zrozumie, że to nie problem włożyć śmieci do tej samej siatki, w której się to wszystko przyniosło. Pozdrawiam, Angelika”.