10 tys. złotych nagrody za wskazanie sprawcy, który celując w śmigłowiec LPR uszkodził wzrok lekarzowi
Wczoraj informowaliśmy o osobie, która laserem oślepiała załogę śmigłowca LPR, który wracał z wypadku na autostradzie A2. Prosimy o pomoc w odnalezieniu sprawcy, który uszkodził wzrok lekarzowi celując laserem w śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego! Wysokość nagrody to 10 tysięcy złotych.
„Lekarz, który był na pokładzie nie może aktualnie wykonywać swojej pracy i pomagać innym przez głupotę albo świadome działanie osoby, która skierowała laser w kierunku załogi śmigłowca.
Jak dowiedzieli się nasi detektywi wiązka lasera została skierowana z miejscowości Stare Babice k. Warszawy.
Jeżeli ktoś z Was zauważył wiązkę lasera pochodzącego z okolicy Starych Babic, to prosimy o pilny kontakt z nami!„
Po nocnej akcji na autostradzie, załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wracała do bazy.
Skrajnie nieodpowiedzialny człowiek zaczął laserem celować w stronę pilotów. Urządzenie musiało być mocne, bo jeden z lekarzy został oślepiony i teraz ma uszkodzony wzrok.
„Poczułem w oczach błysk, pojawił się efekt powidoku, więc widziałem po prostu w oczach światło i na krótki moment byłem zupełnie oślepiony” – opowiada Mariusz Mioduski, lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego HEMS w rozmowie z TVN24.
Lekarz na razie nie może uczestniczyć w żadnych akcjach Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nie wiadomo czy jego wzrok powróci do poprzedniego stanu.
To niestety nie pierwszy raz, kiedy ktoś celuje laserem do pilotów. Tylko w jednym tygodniu takich incydentów było aż pięć. Najbardziej głośny przypadek pochodzi z 2017 roku, kiedy ktoś celował laserem do pilotów startujących z Lotniska Chopina. Mężczyzna został zatrzymany.