Niepokojące wieści. Spada poziom wody w Wiśle!
W klimacie pandemii i walki z koronawirusem pojawiła się niepokojąca informacja o sukcesywnie obniżającym się poziomie wód w Wiśle.
Jak poinformował rzecznik IMiGW, z dnia na dzień ubywa wody w Wiśle. Fakt ten rodzi obawy o pojawienie się problemu suszy.
Jak dodał rzecznik, nawet gdyby w maju doszło do obfitych opadów deszczu, odbudowa nadwyrężonych zasobów wód zarówno powierzchniowych, jak i podziemnych stanie się bardzo problematyczna.
Przyczyną niskiego poziomu wody w Wiśle jest między innymi zima pozbawiona śniegu, konsekwencją czego gleby są niewłaściwie nawodnione. Wilgotność gleb w ciągu miesiąca spadła z 80 do 30 procent.
Według prognoz ekspertów IMGW, kwiecień zapisze się w kalendarzu jako miesiąc suchy, co będzie miało odzwierciedlenie w postępującej suszy hydrologicznej oraz rolniczej.
Czy w związku z powyższym grozą nam braki wody w kranie? Jak wyjaśnia Grzegorz Walijewski, znaczne spadki wody rzek i zbiorników wodnych mogą przede wszystkim wpłynąć na utrudnione funkcjonowanie dużych zakładów przemysłowych czy też elektrowni.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl