Anna Dymna w rozmowie z TVN24 przekazała, że jej mąż walczy z koronawirusem. Obecnie przebywa w szpitalu. Kobieta odniosła się również do decyzji TK w sprawie aborcji.
Fot. Wikipedia/ By Ja Fryta from Strzegom – Anna Dymna, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=27221809
Anna Dymna była wczoraj wieczorem gościem w programie „Sprawdzam” na antenie TVN24. We wzruszającym wywiadzie przekazała, że u niej wynik testu na koronawirusa jest negatywny, natomiast jej mąż od 2 tygodni walczy z wirusem SARS-CoV-2. Dwa dni temu trafił do szpitala, gdzie lekarze walczą o jego życie. Podkreśliła, że dla niej lekarze są prawdziwymi bohaterami i jest pełna podziwu dla ich pracy
Aktorka ma swoją fundację „Mimo wszystko”, która wspiera osoby niepełnosprawne. Anna Dymna ma styczność z chorymi prawie każdego dnia, rozmawia z nimi, widzi jak umierają. W programie została również zapytana o decyzję Trybunału Konstytucyjnego, która zaostrza prawo aborcyjne w Polsce. Odpowiedziała, że decyzja ta została podjęta w najgorszym możliwym momencie. Zwróciła uwagę na to, że wiele rodzin nie otrzymuje od nikogo pomocy kiedy rodzi się osoba z niepełnosprawnością.
” Razem z nimi(niepełnosprawnymi) wiemy, że każdy oddech i każda sekunda życia jest największą wartością, ale najpierw byłoby trzeba przygotować tym ludziom jakąś opiekę, żeby mogli godnie żyć. Jeżeli taka ustawa ma wejść, to najpierw byłoby trzeba tym kobietom, które chcą urodzić takie dziecko, powiedzieć, co je czeka.”
-podkreśla. Zauważa, że obecnie pozostał już tylko ból, żal i rozpacz. Zaznacza, że zna losy matek, które rodzą chore dzieci i często od nich słyszy, że marzą, aby umarły przed nimi. Bo jeśli matki i ojcowie im nie pomogą to nie wiadomo co się z nimi dalej stanie.
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl