Nie żyje znany uczestnik „Warsaw Shore” i „Hell’s Kitchen”. Miał 35 lat
W sobotę zgłoszono zaginięcie Mariusza Ryjka. Był uczestnikiem takich programów, jak m.in. „Warsaw Shore” i „Hell’s Kitchen”. Kilka godzin później poinformowano o jego śmierci.
35-latek nie pojawił się na gali Krwawy Sport 3. Było to o tyle dziwne, że miał na niej walczyć. W mediach zaczęły pojawiać się informacje odnośnie jego zaginięcia.
Ustalono, że mężczyzna widziany był po raz ostatni 8 maja około godziny 13. Telefon był wyłączony, rozpoczęły się poszukiwania, który miały niestety tragiczny finał.
„Kochani, z przykrością informujemy, że poszukiwania Pana Mariusza zostały zakończone. Niestety, nie żyje” – poinformował fanpage Zaginieni przed Laty.
Informacje potwierdziła dziennikarzom „Plejady” policja. Sprawę bada prokuratura, choć wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.