Zbigniew Ziobro miał wypadek. Udał się do szpitala

W Al. Jerozolimskich doszło do kolizji limuzyny SOP, którą jechał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, wraz z żoną i dzieckiem. Pierwsze informacje mówiły o tym, że nikomu nic się nie stało. Jak się jednak później okazało minister sam udał się do szpitala.

Kierowca auta, który jechał za autem ministra nie zachował należytej ostrożności i wjechał w tył auta osobowego.

Jak się okazało był to obywatel Gruzji, pracownik firmy przewozowej świadczący usługi za pomocą aplikacji. Został ukarany mandatem wysokości 1000 zł. Kierowcy uczestniczący w tym zdarzeniu byli trzeźwi.

Według informacji i zdjęć jakimi dysponuje „Super Express”, Zbigniew Ziobro udał się do szpitala MSW przy ul. Wołoskiej w Warszawie. Tam nie było odpowiedniego specjalisty więc szef resortu zdrowia pojechał do placówki na ul. Barską. Lekarze wykonali badania, a według informacji gazety, stwierdzono obrażenia barku. „Niestety konieczna będzie rehabilitacja” – podsumowuje portal SE.pl.