Nie żyje generał Jan Henryk Podhorski, uczestnik Powstania Warszawskiego
„Był wzorem żołnierza i obywatela, którego biografia stanowi inspirację dla kolejnych pokoleń” – tak o gen. Janie Henryku Podhorskim mówił wojewoda wielkopolski

Fot. Warszawa w Pigułce
Dnia 4 stycznia 2023 odszedł Jan Henryk Podhorski, pseudonim „Zygzak”, „Marciniak”, w wieku 101 lat. Był polskim działaczem konspiracyjnym, generałem brygady Wojska Polskiego w stanie spoczynku. Ochotnikiem w batalionie Obrony Narodowej w kampanii wrześniowej, w czasie II wojny światowej żołnierzem Związku Jaszczurczego, Narodowych Sił Zbrojnych oraz Armii Krajowej. Był również uczestnikiem Powstania Warszawskiego oraz działaczem powojennej konspiracji antykomunistycznej, inwigilowanym oraz represjonowanym i więzionym przez władze PRL.
Michał Zieliński, wojewoda wielkopolski przekazał portalowi PAP.pl, że z wielkim smutkiem przyjął informację o śmierci Jana Podhorskiego. Opisał go jako „wzór człowieka i obywatela, którego biografia stanowi wzór dla kolejnych pokoleń, gotowych służyć Polsce.”
„Jako żołnierz, powstaniec warszawski, harcerz i działacz drugiej konspiracji zawsze dawał świadectwo wielkiej odwagi i poświęcenia dla Ojczyzny. Na najwyższe uznanie zasługuje fakt, że przez całe życie pełnił służbę Polsce i niósł pomoc bliźnim zgodnie z rotą przyrzeczenia harcerskiego. Z ogromnym smutkiem przyjąłem wiadomość o jego śmierci. Rodzinie i znajomym zmarłego składam najszczersze wyrazy współczucia” – dodał.
Jan Podhorski urodził się 21 czerwca 1921 roku w Budzyniu w powiecie chodzieskim w Wielkopolsce. Pochodził z patriotycznej rodziny, jego ojciec Maksymilian był powstańcem wielkopolskim odznaczonym Krzyżem Walecznych. Natomiast matka, Magdalena z domu Marciniak, pochodziła z rodziny włościańskiej.
Od 24 sierpnia 1939 roku Podhorski działał jako ochotnik batalionu Obrony Narodowej „Opalenica”. 12 września 1939 roku walczył pod Sompolnem. Pod Sannikami dostał się do niewoli jednak po kilku miesiącach wrócił do Rakoniewic gdzie mieszkał wraz z rodziną. Tam został aresztowany przez gestapo i był torturowany. Następnie uciekł do Koźmina Wlkp.
W styczniu 1940 roku współzakładał (pod pseudonimem Marciniak) harcerską organizację konspiracyjną „Orły”, która wydawała podziemne pismo pod tym samym tytułem. W kwietniu 1942 roku przedostał się do Generalnego Gubernatorstwa. Tam przystąpił do Organizacji Wojskowej Związek Jaszczurczy. Po scaleniu organizacji, już jako żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, działał w Grójcu. Kontynuował tajną naukę z zakresu szkoły średniej, ukończył konspiracyjną szkołę wojskową.
Po wybuchu Powstania Warszawskiego Podhorski walczył w pułku NSZ im. gen. Władysława Sikorskiego, następnie w 2. Kompanii Batalionu Armii Krajowej „Miłosz” śródmiejskiej Grupy „Radwan”. 23 sierpnia 1944 r. jako dowódca grupy szturmowej uczestniczył w zdobyciu Komendy Policji i kościoła Świętego Krzyża. Po zakończeniu powstania, w stopniu podporucznika, był więziony w Stalagu IV B w Muehlbergu nad Łabą.
Po wojnie Podhorski wrócił do Poznania i rozpoczął studia na kierunku leśnictwo. Był współtwórcą organizacji konspiracyjnej „Młodzież Wszechpolska”. W maju 1946 roku w proteście wobec wydarzeń w Krakowie zainicjował wybuch strajku w Poznaniu. Został aresztowany w grudniu 1946 roku, a Wojskowy Sąd Rejonowy w Poznaniu skazał na siedem lat więzienia. Karę odsiadywał we Wronkach. W okresie PRL był prześladowany przez służby bezpieczeństwa aż do lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku.
W latach 1993-2013 był prezesem Okręgu „Wielkopolska” Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych w Poznaniu, następnie prezesem Rady Naczelnej Związku Żołnierzy NSZ, członkiem Wielkopolskiej Wojewódzkiej Rady Kombatanckiej przy Wojewodzie Wielkopolskim. W lutym 2016 roku został awansowany do stopnia generała brygady WP. Został odznaczony m.in.: Krzyżem Komandorskim OOP, Krzyżem Walecznych, Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Armii Krajowej, Medalem „Za udział w wojnie obronnej 1939”, Medalem „Pro Memoria”, Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości, Medalem „Pro Bono Poloniae”.
Był ojcem czterech córek. Pracował w spółdzielczości, był rzecznikiem patentowym. Mieszkał w Poznaniu i został uhonorowany tytułem „Zasłużony dla Miasta Poznania”

Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.