Awaria przy ulicy Brożka usunięta, jednak mieszkańcy nie mogą wrócić do domów

Jak donosi rzeczniczka Veolii Aleksandra Żurada, o godzinie 5 rano przywrócono ciepło do prawie wszystkich budynków. Do jednego budynku przy Brożka 2A nie udało się przywrócić ciepła, ponieważ został tam odłączony prąd 

Wczorajszego wieczoru doszło na Woli do awarii ciepłowniczej. Przy ulicy Brożka 2A pękł przewód ciepłowniczy zasilający budynek, a na chodniku powstała wyrwa o średnicy kilku metrów. Gorąca woda podmyła też blok. Mieszkańcy budynku zmuszeni byli się ewakuować, noc spędzili u znajomych i rodziny. Dzielnica zapewniła również miejsca noclegowe, jednak nikt nie potrzebował z nich skorzystać. Służby ratownicze zatrzymały wypływ wody i odłączyły pozostałe media.

Jak podaje portal rmf24.pl, rzeczniczka Veolii (dostawcy ciepła) przekazała w sobotę, że awaria została nad ranem usunięta, jednak do budynku nie dociera ciepło, z uwagi na to, że został odłączony prąd co uniemożliwia przywrócenie ciepła. Rzecznik dzielnicy Wola Mateusz Witczyński poinformował, że na miejscu cały czas pracuje specjalna komisja, która bada skutki awarii. W rozmowie z PAP powiedział, że więcej wiadomo będzie po południu ale jest nadzieja, że część mieszkańców jeszcze dzisiaj będzie mogła wrócić do domów. Podkreślił również, że dzielnica cały czas ma zapewnione miejsca dla ewakuowanych w piątek mieszkańców.