Droższy o ponad 40 procent! Lider Świątecznej drożyzny
W wielu domach tegoroczny stół wielkanocny może być uboższy, w porównaniu do poprzednich. Powodem są ceny między innymi jaj, chrzanu oraz majonezu
Fot. Pixabay
„Stwierdzenie, że tegoroczna Wielkanoc będzie najdroższa od ponad 20 lat, to zbyt duże uproszczenie” – tak to ujął Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
Tegoroczne święta będą nas kosztować o ok. 30 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Jak podaje portal moeny.pl, tak wskazuje badanie UCE Research i Grupy BLIX dotyczące przedświątecznych nastrojów konsumenckich. Wynika z niego, że prawie 30 proc. badanych planuje wydać na wielkanocne zakupy spożywcze przypadające na jedną osobę średnio do 200 zł. 26 proc. Polaków przeznaczy na zakupy 200-300 zł, a 16,5 proc. – 300-400 zł. Natomiast prawie 68 procent ankietowanych zamierza obniżyć świąteczne wydatki.
Zgodni są też analitycy Sektora Food and Agri Banku BNP Paribas oceniają, że Wielkanoc 2023 będzie jednym z najdroższych świąt w ostatnim dwudziestoleciu. W komunikacie oznajmili, że chociaż już rok temu praktycznie każdy produkt pojawiający się na stole wielkanocnym podrożał, to w 2023 roku mierzymy się z dalszymi podwyżkami. Ciężko obecnie znaleźć produkt, którego cena wzrosła o mniej niż 1/3, zaś podwyżki o nawet połowę mogą być normalnością.
„Koszyk produktów spożywczych najczęściej kupowanych przed Wielkanocą, w którego skład wchodzą: 1 kg chleba pszenno-żytniego, 2 kg mąki pszennej, 2 kg mięsa wieprzowego, 2 kg kurczaka patroszonego, 0,5 kg szynki wieprzowej, 1 kg kiełbasy wędzonej, 1 kg twarogu półtłustego, 30 jaj, 1 kg masła, 1 kg oleju rzepakowego, 1 kg jabłek, 1 kg buraków, 1 kg marchwi, 1 kg cebuli, 3 kg ziemniaków, 1 kg cukru i 2 litry soku jabłkowego, będzie o około 28 proc. droższy w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku” – podano w analizie.
Z konkretami przychodzi Główny Urząd Statystyczny, który w udostępnionym portalowi money.pl zestawieniu porównał zawartość koszyka z lutego 2022 r. oraz z lutego bieżącego roku. Królem wielkanocnej drożyzny okazalo się jajko, którego cena za sztukę jest w tym roku wyższa o nieco ponad 40 proc. od ubiegłorocznej i wynosi 0,99 zł. Podobny skok cenowy jest w przypadku majonezu, natomiast chrzan nieco mniej bo zdrożał „jedynie” o 30 procent.
Również miłośnicy świątecznych babek i mazurków muszą liczyć się z wysokimi cenami w tym roku. Za cukier bowiem trzeba zapłacić ponad 80 proc. więcej niż przed rokiem. Mąka zdrożała o około 40 proc., a olej – o 25 proc. Powodem jest rekordowo drogie na przełomie bieżącego i ubiegłego roku zboże, wysokie koszty energii, pracy i transportu.
Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.