Poważne oskarżenia wobec polskiego dyplomaty. Mężczyzna twierdzi, że nic nie zrobił
Wobec jednego z polskich dyplomatów na Tajwanie wysunięto poważne zarzuty jedna z kobiet zarzuciła mu, że wykorzystał ją seksualnie.
Zarówno polskie władze, jak i sam zainteresowane zaprzeczają.
10 czerwca, badaczka z tajwańskiego think tanku Lai Yu-fen zarzuciła jednemu z polskich dyplomatów, że dopuścił się wobec niej przestępstwa seksualnego w zeszłym roku.
Prokuratorzy po zbadaniu incydentu zdecydowali się nie wnieść przeciwko niemu oskarżenia. Mężczyzna odpowiedział na Twitterze, zaprzeczając zarzutom i tłumaczy, że prokuratorzy uznali, że zarzuty nie zostały potwierdzone. BBC, które nagłośniło sprawę nie było w stanie skontaktować się bezpośrednio z dyplomatą, który opuścił Tajwan w listopadzie 2022 roku. Polskie przedstawicielstwo w Tajpej oświadczyło, że również współpracowało z tajwańskimi władzami w tej sprawie w zeszłym roku i że dyplomata opuścił kraj po wyjaśnieniu sprawy. Oświadczyło również, że jest „przeciwko jakiejkolwiek formie molestowania”.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.