Całkowity zakaz palenia. Papierosy tylko na receptę [25.06.2023]
Wszystko wskazuje na to, że zbliża się kres tradycyjnych papierosów. Europa zamyka się na palenie. Jeden z krajów wprowadzi całkowity zakaz palenia. Papierosy będą dostępne tylko na receptę, w specjalnych punktach.
Marlboro, jedna z czołowych firm, zapowiedziała wycofanie się z produkcji papierosów i koncentruje sie na nowych produktach tytoniowych, jak np. podgrzewacze.
Koncerny tytoniowe dostrzegają, że Europa wprowadza coraz surowsze ograniczenia dotyczących sprzedaży i korzystania z tytoniu. Polska również zamierza podjąć radykalne działania w tej kwestii, przynajmniej tak wynika z ostatnich słów ministra zdrowia.
Pierwszy kraj zakazuje tytoniu. Papierosy tylko w specjalnych punktach
W Holandii przygotowania do wprowadzenia całkowitego zakazu sprzedaży papierosów od 1 lipca 2024 roku są już na zaawansowanym etapie. Mało tego, dobrowolnie włączyły się do nich również sklepy, bo niektóre z nich już przestały sprzedawać wyroby tytoniowe. Zmiany wpłyną na 6,5 tys. punktów handlowych, które zrezygnują z oferowania tych produktów. Ostatecznie zakaz ma obowiązywać na całym obszarze kraju. Papierosy będzie można nabyć tylko w wyznaczonych punktach, po uzyskaniu specjalnej dokumentacji od lekarza, recepty czy też zaświadczenia. Celem Holandii jest stworzenia środowiska wolnego od dymu tytoniowego dla przyszłych pokoleń, które nie będą miały doświadczeń związanych z paleniem.
Inne kraje też zamykają się na papierosy
Inne kraje również planują podążać drogą wyznaczoną przez Holandię, dążąc do uzyskania statusu „kraju wolnego od tytoniu”. Oznacza to, że mniej niż 5% obywateli będzie uzależnionych od palenia papierosów.
Szwecja ma szansę osiągnąć ten status w 2024 roku. W kraju tym popularny jest snus, forma tytoniu używanego doustnie. Wkłada się go za wargę. Wielka Brytania również planuje zmniejszyć odsetek palaczy do 5% do 2030 roku i jest całkiem blisko tego celu. Z raportu UE wynika, że od 2013 roku 17 krajów europejskich wprowadziło surowe przepisy antytytoniowe. Najbardziej rygorystyczne zasady obowiązują w Irlandii, Grecji, Bułgarii, Malcie, Hiszpanii i na Węgrzech. Irlandia była pierwszym krajem, który wprowadził zakaz palenia w miejscach publicznych. Nie można też reklamować wyrobów tytoniowych, a akcyza na tytoń należy do najwyższych w Unii europejskiej. Średni koszt paczki papierosów w Irlandii to 54 zł (12 EUR), a za bardziej znane marki trzeba zapłacić już około 67 zł (15 EUR). Sieci detaliczne w USA i Europie również wprowadzają własne restrykcje dotyczące sprzedaży papierosów. Lidl planuje zaprzestanie sprzedaży tych produktów w Danii od 2028 roku, a zakaz ten może rozciągać się na całą Unię Europejską.
Polska również zaostrza przepisy antynikotynowe
W Polsce, gdzie wg badań CBOS i raportu WHO około 25% populacji pali papierosy, antytytoniowa polityka rozwija się wolniej. Od 2010 roku obowiązuje zakaz palenia w miejscach publicznych, z wyjątkiem wyznaczonych stref. Zmiany w przepisach skupiały się na ograniczaniu miejsc, w których można palić, edukacji na temat szkodliwości palenia oraz ograniczaniu reklamowania produktów tytoniowych.
Wygląda na to, że nasz rząd również intensyfikuje walkę z nałogiem. W nowelizacji ustawy lekowej pojawił się zapis, którego nie było w poprzednich projektach. Zakazano używania tytoniu mentolowego w papierosach, podgrzewaczach oraz tytoniu do samodzielnego skręcania. Nowe regulacje dotyczą nie tylko palaczy tradycyjnych papierosów, ale także tych, którzy używają podgrzewaczy tytoniu. Z tej mniej szkodliwej alternatywy korzysta coraz więcej osób.
Ministerstwo zdrowia stara się ograniczyć konsumpcję tytoniu. Co jeszcze zawiera plan ministerstwa zdrowia? Minister Adam Niedzielski podzielił się szczegółami
Adam Niedzielski podzielił się wizją, która ma na celu ograniczenia palenia, która opiera się na trzech filarach.
- Nie będzie ulg dla alternatyw palenia tradycyjnych papierosów. Zdaniem ministra, ich niższa szkodliwość nie jest jeszcze udowodniona i skutki nowych używek na organizm pojawią się dopiero po kilkudziesięciu latach. Wszystkie wyroby tytoniowe, zarówno nowe, jak i tradycyjne, powinny podlegać tym samym ograniczeniom i regulacjom.
- Minister Niedzielski twierdzi, że unijna dyrektywa antytytoniowa nie działa tak, jak powinna, i nie doprowadziła do zmniejszenia palenia. Polska dąży do wprowadzenia zmian w dyrektywie. Ministerstwo zdrowia chce zakazać tytoni zapachowych i innych tego typu używek.
- Ostatnie, ale być może najważniejsze kwestia, dotyczy cen wyrobów tytoniowych. Minister Adam Niedzielski zauważa, że państwo ma możliwość manipulacji ceną produktów poprzez akcyzę. Ministerstwo uważa, że należy podnosić akcyzę na papierosy i e-papierosy, aby ten wydatek był bardziej odczuwalny dla konsumenta. Jak tłumaczy minister, ma to również na celu zapobiegnięcie przejściu z e-papierosów na zwykły tytoń.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.