Antyterroryści na Bemowie. Mężczyzna zabarykadował się w mieszkaniu
Ponad półtorej godziny trwały negocjację z mężczyzną, który zabarykadował się w swoim mieszkaniu. Człowiek ten jest najprawdopodobniej chory psychicznie i może być niebezpieczny.
Na miejsce udali się nie tylko policyjni negocjatorzy, ale takżew policja, pogotowie oraz jednostka antyterrorystyczna, której zależało na szybkim ujęciu mężczyzny. Zachodziło bowiem podejrzenie, że może on wyrzadzić krzywdę swoim sąsiadom.
Z informacji policji wynika, że to nie pierwszy taki incydent z jego udziałem.
„Po półtoragodzinnej negocjacji mężczyzna został przewieziony do szpitala na obserwację psychiatryczną” – powiedział nam Piotr Świstak z Zespołu Prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.