Uwaga! PKO BP wprowadza częściowe blokady konta w aplikacji IKO i serwisie iPKO [13.08.2023]
W odpowiedzi na rosnące zagrożenia bezpieczeństwa bankowości cyfrowej, największy bank w Polsce, PKO BP, podjął decyzję o wprowadzeniu pewnych ograniczeń dostępu do konta poprzez aplikację IKO i serwis iPKO. Restrykcje te dotkną jednak jedynie specyficzną grupę klientów.
W świeżym komunikacie banku czytamy: „Bez aktualnego dokumentu wkrótce stracisz możliwość zarządzania finansami w aplikacji IKO i serwisie iPKO”. O co dokładnie chodzi? Klientom, których dokumenty, takie jak dowód osobisty, stracą ważność, grozi utrata części funkcji konta bankowego online. Aby uniknąć tej niedogodności, posiadacze konta muszą dostarczyć bankowi numer ważnego dokumentu lub wymienić przeterminowany dokument na nowy.
PKO BP ułatwia klientom przeprowadzenie tej procedury, oferując kilka różnych opcji. Mogą oni dokonać aktualizacji swoich danych online, telefonicznie czy nawet osobiście w najbliższym oddziale banku.
Jeśli klienci zaniedbają ten obowiązek przez 30 dni, PKO BP będzie zmuszony wprowadzić ograniczenia. Obejmują one blokadę możliwości zlecania przelewów, sprawdzania historii transakcji oraz składania wniosków i zawierania umów online. Innymi słowy, będzie to częściowa blokada dostępu do konta oraz możliwości zarządzania nim przez Internet.
Jednakże ostrzeżenie banku nie kończy się na tym. PKO BP podkreśla również, że „bez aktualnego numeru telefonu nie skontaktujemy się z Tobą w ważnej sprawie, np. gdy zauważymy podejrzaną transakcję na Twoim koncie”. Oznacza to, że w przypadku wykrycia podejrzanej aktywności na koncie klienta, bank nie będzie miał możliwości szybkiego powiadomienia go o tym fakcie i ewentualnego zablokowania karty.
W związku z tym, wszyscy klienci PKO BP korzystający z aplikacji IKO i serwisu iPKO powinni sprawdzić ważność swoich dokumentów oraz upewnić się, że ich dane kontaktowe w bazie banku są aktualne. Ostrzeżenie banku to przypomnienie o tym, jak ważne jest regularne aktualizowanie swoich danych w świecie cyfrowej bankowości.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.