Rowerzystka z dawką śmiertelną alkoholu we krwi! Niewiarygodne, co powiedziała!
Dobre warunki atmosferyczne oraz słoneczna pogoda sprzyjają miłośnikom jednośladów. Niestety wciąż zdarzają się wśród nich tacy, którzy decydują się wsiąść na rower pod wpływem alkoholu, a takie zachowanie stwarza realne zagrożenie na drogach! Niechlubną „liderką” wczorajszych kontroli była 55-latka, która wsiadła na rower mając blisko 4 promile alkoholu w wydanych powietrzu, a w swoim zachowaniu nie widziała niczego nagannego!
Funkcjonariusze z piaseczyńskiego wydziału ruchu drogowego zauważyli pięciu rowerzystów jeżdżących po alkoholu. Wśród nich wyjątkowo wyróżniła się 55-letnia kobieta z Prażmowa, która miała niemal 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kobieta nie widziała problemu w swoim stanie, twierdząc, że „jedzie prosto”.
To nie była jej pierwsza jazda pod wpływem – wcześniej w tym roku dostała mandat po jeździe z ponad 2 promilami na śniegu. Oba incydenty kosztowały ją mandat w wysokości 2500 złotych.
Pragniemy przypomnieć, że jeżdżenie na rowerze po spożyciu alkoholu może skutkować wysokim mandatem w wysokości 1000 lub 2500 złotych w zależności od ilości alkoholu we krwi.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.