Piekarnia Rajcherta – symbol przemysłowej przeszłości Pragi-Południe uratowana!
Warszawa, dzielnica Praga-Południe, przez lata świadkiem powojennego losu jednego ze swoich cennych zabytków – Piekarni Rajcherta. Ale teraz jest powód do radości. Dzięki decyzji władz dzielnicy oraz wsparciu władz stolicy, piekarnia została uratowana i przeznaczona na przyszły obiekt społeczno-kulturalny.
Piekarnia, którą znało wielu warszawiaków, szczególnie tych z Pragi-Południe, w okresie międzywojennym była jednym z najlepszych zakładów piekarskich w tej części stolicy. Jej właściciel, Teodor Reichert, cieszył się uznaniem dzięki doskonałej jakości chleba, a także zaangażowaniu społecznemu, w tym pomoc dla biednych w trudnych czasach okupacji.
Niestety, losy piekarni po wojnie nie były już tak różowe. Przejęcie przez różne spółdzielnie i ostateczne zamknięcie stanowiło koniec działalności piekarni, której budynek, pomimo licznych wpisów do rejestru zabytków, stał i niszczał.
Na szczęście, dzięki interwencji Zarządu Dzielnicy, władz Warszawy oraz Generalnego Konserwatora Zabytków, budynek został zachowany dla przyszłych pokoleń. Dziś czeka na gruntowny remont i nową funkcję, która przypomni mieszkańcom o przemysłowej przeszłości Pragi-Południe.
Zachowane ślady ostrzału artyleryjskiego na elewacji, różnorodne cegły świadczące o rozbudowie czy historie z czasów wojennych – wszystko to tworzy mozaikę historii, która teraz zostanie odpowiednio uczczona i zachowana dla przyszłych pokoleń.
Burmistrz Dzielnicy Praga-Południe, Tomasz Kucharski, podkreślił rolę społeczności w procesie ratowania piekarni i wyraził nadzieję, że po zakończeniu prac remontowych stanie się ona miejscem spotkań dla mieszkańców, miejscem kultury, edukacji i integracji.
W tym kontekście piekarnia Rajcherta staje się nie tylko symbolem przeszłości, ale również nadziei na przyszłość, gdzie historia łączy się z nowoczesnością w służbie społeczności.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.