Polskie wojsko wydało komunikat dot. operacji „Neon”
W sobotę, Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało informację o zakończeniu operacji „Neon”. Sukces tej operacji to przede wszystkim efekt ciężkiej pracy i determinacji żołnierzy Wojska Polskiego.
Operacja #NEON – zadanie wykonane! Żołnierze #WojskoPolskie ewakuowali z Izraela 1504 obywateli 🇵🇱 oraz osób z innych krajów.
Drodzy pasażerowie cieszymy się, że jesteście bezpieczni!
✔️ Dziękujemy załogom transportowców za wysiłek i wytrwałość!
❗️Pozostajemy w gotowości❗️ pic.twitter.com/diDJxzZmlf
— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) October 14, 2023
Bezpieczny powrót w rodzinne strony
W ciągu sześciu dni ewakuacyjnych żołnierze Wojska Polskiego przewieźli z Izraela 1504 osoby, w tym obywateli Polski oraz ludzi z innych krajów, którzy znaleźli się w strefie objętej konfliktem. „Drodzy pasażerowie, cieszymy się, że jesteście bezpieczni! Dziękujemy załogom transportowców za wysiłek i wytrwałość! Pozostajemy w gotowości” – poinformowano w wiadomości opublikowanej na oficjalnym profilu Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych na Twitterze.
Co stało za tą operacją?
Powód operacji „Neon” był jednoznaczny: bezpieczne przewiezienie Polaków oraz innych obywateli z terenów objętych konfliktem w Izraelu, który był atakowany przez Hamas. Polskie wojsko zareagowało szybko i skutecznie, uruchamiając ewakuację już w niedzielę.
Aby przeprowadzić operację ewakuacyjną, wykorzystano trzy samoloty wojskowe. Dwa mniejsze transportowce C-295 Casa oraz jeden większy, sprawdzony w tego typu operacjach, C-130 Hercules. Dzięki tym maszynom udało się przetransportować wszystkie osoby w bezpieczne miejsce.
Operacja „Neon” to kolejny dowód na to, jak ważne jest szybkie i skuteczne działanie w sytuacjach kryzysowych. Dzięki zaangażowaniu i profesjonalizmowi żołnierzy Wojska Polskiego, wiele osób mogło wrócić do swoich rodzin i uniknąć niebezpieczeństwa związanego z konfliktem. Warto docenić trud i poświęcenie wszystkich zaangażowanych w tę misję osób oraz podkreślić znaczenie współpracy i solidarności w trudnych chwilach.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.