Lider PSL wściekły. Mówi o wstrzymaniu wypłat „darmozjadom”

W środę Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję o przełożeniu rozprawy w sprawie pełnego składu TK na 7 września. Decyzja rozgniewała lidera lodowców, który nie przebierał w słowach.

Jak tłumaczył sędzia przewodniczący Bartłomiej Sochański, przyczyną jest brak stanowiska Sejmu w tej kwestii. Decyzja TK wywołała silne reakcje, zwłaszcza ze strony lidera ludowców, Władysława Kosiniaka-Kamysza.

Kosiniak-Kamysz otwarcie krytykował postępowanie TK, nazywając sędziów „darmozjadami” i domagając się wstrzymania ich wynagrodzeń. Jego słowa wywołały duże kontrowersje wśród polityków, mediów i opinii publicznej. „To, co wyprawia Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej to kpina i bezczelność. Trzeba natychmiast wstrzymać wypłatę wynagrodzeń darmozjadom wchodzących w skład TK. Polacy nie mogą płacić za nieróbstwo nominatów PiS!” – powiedział lider ludowców.

Warto zauważyć, że pomimo braku stanowiska Sejmu, przedstawiciele premiera i Prokuratora Generalnego byli obecni podczas rozprawy.

Decyzja o przełożeniu rozprawy w Trybunale Konstytucyjnym wywołała wiele pytań dotyczących funkcjonowania tej instytucji oraz jej niezależności. Spodziewane są dalsze reakcje i komentarze polityków na ten temat. Ostateczny werdykt w sprawie składu TK jest wyczekiwany z niecierpliwością zarówno przez środowiska polityczne, jak i społeczeństwo.