Rząd pracuje nad specjalną ustawą o ochronie ludności

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje nad projektem nowej ustawy, która w kompleksowy sposób ma uregulować kwestie związane z szeroko pojętą ochroną ludności i obroną cywilną. Jak podaje „Rzeczpospolita” celem nowych regulacji jest stworzenie spójnego systemu, który pozwoli efektywnie zarządzać zasobami i działaniami wszystkich służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Polaków.

Obecnie kompetencje w tym obszarze są mocno rozproszone. Co więcej, w nowej ustawie o obronie ojczyzny, przyjętej w 2022 roku, zabrakło przepisów odnoszących się do ochrony ludności i obrony cywilnej. Stąd pomysł na stworzenie osobnej, dedykowanej tylko temu ustawy.

Jak zapowiada MSWiA, zawierać ma ona konkretne rozwiązania dotyczące m.in. zasad współpracy, koordynowania działań i wymiany informacji pomiędzy służbami ratowniczymi, porządkowymi czy medycznymi. Zdaniem rządu pozwoli to sprawniej i szybciej reagować w przypadku wystąpienia różnego rodzaju zagrożeń, od klęsk żywiołowych po ataki terrorystyczne.

Projekt ustawy ma zostać przedstawiony do końca marca. Nad jego kształtem pracują eksperci MSWiA oraz Ministerstwa Obrony Narodowej. Szczegóły na razie nie są jeszcze znane.

Raport NIK nie pozostawia wątpliwości

Jak wynika z listopadowego raportu Najwyższej Izby Kontroli, system obrony cywilnej w Polsce działa fatalnie i wymaga natychmiastowej reformy. Zdaniem NIK, organy państwowe nie są przygotowane do skutecznego reagowania na współczesne zagrożenia hybrydowe czy kryzysy na dużą skalę.

Jak podkreśliła Izba, kluczowe znaczenie ma tu przestarzała struktura organizacyjna i brak jednolitych procedur postępowania. Co gorsza, od lat wciąż nie udało się uchwalić nowej ustawy o ochronie ludności, która miała to uregulować.

Z kolei wprowadzona niedawno regulacja dotycząca obrony ojczyzny sprawiła, że z systemu prawnego wyeliminowano w ogóle obronę cywilną. Innymi słowy – zamiast modernizować ten obszar, pozbawiono go podstaw funkcjonowania.

W swoim raporcie NIK nie pozostawia złudzeń – obecny stan polskiej obrony cywilnej jest katastrofalny i pilnie wymaga zmian. Kluczowe instytucje państwowe nie są przygotowane na efektywne reagowanie w przypadku poważnych w skutkach incydentów czy ataków. Być może planowana reforma przyniesie poprawę w tym zakresie.