Co zabija ptaki w Warszawie? Są wyniki badań. To groźny wirus!
W świetle niedawnych badań przeprowadzonych w Warszawie, stwierdzono obecność wirusa Gorączki Zachodniego Nilu (WNV) w pięciu z siedmiu próbek pochodzących od martwych wron siwych. Odkrycie to jest wynikiem analiz przeprowadzonych przez Państwowy Instytut Weterynaryjny – Państwowy Instytut Badawczy w Puławach, które rozpoczęto po zaobserwowaniu masowego pomoru ptaków w stolicy.
W wyniku współpracy Głównego Lekarza Weterynarii i Głównego Inspektora Sanitarnego, przeprowadzono szczegółowe badania mające na celu identyfikację przyczyn śmierci ptaków. Oprócz badania na obecność wirusa Gorączki Zachodniego Nilu, przeprowadzono również analizy toksykologiczne w tym na obecność metali ciężkich i pestycydów. Wyniki tych badań wykluczyły inną potencjalną przyczynę, taką jak ptasia grypa czy pomór drobiu.
Choroba ta, przenoszona przez komary, zwykle nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla ludzi w Polsce. Jak podkreślają specjaliści, ryzyko objawowych zakażeń u ludzi na terenie kraju jest obecnie oceniane jako niskie. Mimo to, zaleca się zachowanie ostrożności, szczególnie w okresie letnim, gdy aktywność komarów jest największa.
Gorączka Zachodniego Nilu u ptaków i koni, a rzadziej u ludzi, objawia się różnie – od łagodnych objawów grypopodobnych do poważnych infekcji mózgu. W Polsce obserwuje się sporadyczne przypadki tej choroby, głównie wśród dzikich ptaków, które są naturalnym rezerwuarem wirusa. Jednakże, z uwagi na globalne zmiany klimatyczne i zwiększoną migrację ptaków, możliwe jest zwiększenie się przypadków tej choroby.
Władze sanitarno-weterynaryjne apelują do mieszkańców o zgłaszanie przypadków martwych ptaków do lokalnych instytucji weterynaryjnych oraz zachowanie ostrożności podczas pobytu w miejscach, gdzie mogą występować komary. Działania te mają na celu monitorowanie i kontrolę rozprzestrzeniania się wirusa na terenie miasta.
To wydarzenie stanowi przypomnienie o istotnym znaczeniu badań nad chorobami odzwierzęcymi oraz konieczności utrzymywania czujności w zakresie zdrowia publicznego i weterynaryjnego.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.