Znana dziennikarka znokautowała mężczyznę, który bił psa

Na jednej z warszawskich ulic pewien mężczyzna znęcał się nad psem. Bił go tak mocno, że pies zsikał się ze strachu i bólu. Dorota Wellman, by bronić zwierzęcia pozbawiła dorosłego mężczyznę przytomności.

„Pan bił szczeniaka na ulicy, małego wilka. Bił tak, że pies zsiusiał się pod siebie. Zapięłam swoją torbę i przywaliłam mu” – mówiła w programie telewizyjnym „5 minut z Pauliną”.

Dziennikarka dodaje, że mężczyzna stracił przytomność, bo jak wiadomo damska torebka to takie tajemnicze miejsce, gdzie mieści się niemal wszystko. Dorota Wellman miała więc na podorędziu ziemniaki, laptop i książki.