Te produkty mogą jeszcze podrożeć. Ministerstwo szykuje zmiany w podatku

Ministerstwo Finansów rozważa objęcie większej liczby produktów spożywczych tzw. opłatą cukrową – ustalił „Fakt”. Na liście potencjalnie opodatkowanych produktów znalazły się m.in. czekolada, jogurty, a być może także chipsy i dania fast-food. Zmiany mogą oznaczać kolejne podwyżki cen w sklepach.

Co może zdrożeć przez nową opłatę?

Do tej pory opłata cukrowa dotyczyła wyłącznie napojów słodzonych, zawierających cukier, kofeinę lub taurynę. Teraz resort finansów analizuje możliwość rozszerzenia listy produktów objętych tą daniną.

Jak nieoficjalnie ustalił „Fakt”, ministerstwo kierowane przez Andrzeja Domańskiego rozważa nałożenie opłaty na:

• Słodycze, w tym czekoladę
• Jogurty
• Przekąski typu chipsy
• Dania typu fast-food

Na razie są to analizy, ale gdyby weszły w życie, oznaczałyby znaczący wzrost obciążeń dla producentów żywności, co najpewniej przełożyłoby się na wyższe ceny dla konsumentów.

Ministerstwo Finansów działa na własną rękę

Co ciekawe, resort zdrowia, który powinien być zainteresowany sprawą, twierdzi, że nic nie wie o planowanych zmianach.

„Aktualnie w Ministerstwie Zdrowia nie są prowadzone prace dotyczące ewentualnej nowelizacji ustawy z dnia 11 września 2015 r. o zdrowiu publicznym w zakresie rozszerzenia tzw. opłaty cukrowej na inne środki spożywcze niż napoje” – odpowiedziało ministerstwo Izabeli Leszczyny na pytania dziennikarzy.

Tymczasem Ministerstwo Finansów potwierdza prowadzenie analiz. „Obecnie w Ministerstwie Finansów prowadzone są prace analityczne mające na celu ocenę potrzeb ewentualnych zmian w obszarze opłaty od środków spożywczych” – brzmi oficjalna odpowiedź resortu.

Wpływy z opłaty cukrowej spadają

Jednym z powodów rozważania zmian mogą być malejące wpływy z obecnie obowiązującej opłaty. W 2022 roku do budżetu wpłynęło z tego tytułu 1,65 miliarda złotych. W 2023 roku było to 1,5 miliarda złotych, a w 2024 roku już tylko 1,49 miliarda złotych.

Opłata cukrowa została wprowadzona w 2021 roku, oficjalnie w celu zniechęcenia Polaków do kupowania słodzonych napojów. Formalnie podatek płacą producenci, ale w praktyce przerzucają go na konsumentów, co widać było po wyraźnym wzroście cen napojów po wprowadzeniu opłaty.

Rząd złoży sprawozdanie w Sejmie

W najbliższy czwartek, 24 kwietnia, rząd ma przedstawić w Sejmie raport, na co wydawane są pieniądze z opłaty cukrowej. Zgodnie z założeniami, wpływy mają być przeznaczane na walkę z chorobami związanymi z nadwagą.

Podczas tego sprawozdania możemy poznać więcej szczegółów na temat ewentualnych planów rozszerzenia opłaty na nowe kategorie produktów.