Skandal w centrum Waszyngtonu! Torebka sekretarz bezpieczeństwa zniknęła pod nosem Secret Service

 

Skandal w sercu Waszyngtonu! Złodziej ukradł torebkę sekretarz bezpieczeństwa USA pod nosem Secret Service. W niedzielę wieczorem, 20 kwietnia 2025 roku, amerykańska stolica doświadczyła kompromitującego incydentu, który odbił się szerokim echem w Białym Domu i na całym świecie. Kristi Noem, sekretarz bezpieczeństwa krajowego USA, została okradziona podczas kolacji z rodziną w prestiżowej restauracji Capital Burger.

To, co miało być spokojnym, świątecznym spotkaniem, przerodziło się w skandal, który uderzył w samo serce amerykańskich struktur bezpieczeństwa .

Kradzież na oczach agentów – 3000 dolarów i tajne dokumenty znikają bez śladu

Złodziej działał błyskawicznie. Mężczyzna w maseczce chirurgicznej, niezidentyfikowany do dziś, podszedł do stolika, przy którym Kristi Noem siedziała z dziećmi i wnukami, i bez większego trudu wyciągnął jej torebkę spod nóg. W środku znajdowały się dokumenty tożsamości, paszport, służbowy identyfikator DHS, klucze, leki, niezrealizowane czeki oraz aż 3000 dolarów gotówki przeznaczonej na rodzinne wydatki wielkanocne .

Największy szok? Incydent wydarzył się mimo obecności agentów Secret Service – elitarnej formacji mającej chronić najważniejsze osoby w państwie. Eksperci mówią wprost: to kompromitacja systemu zabezpieczeń, jakiej nie widziano od lat .

Eksperci alarmują: zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego

Byli funkcjonariusze Secret Service i analitycy ds. bezpieczeństwa zgodnie ostrzegają: utrata służbowych dokumentów przez osobę na tak wysokim szczeblu stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA. W ocenie Jonathana Wackrowa, byłego agenta SS, sytuacja „narusza wszystkie procedury bezpieczeństwa i wymaga pilnego dochodzenia” .

Śledztwo trwa – monitoring i pytania o motywy

Secret Service zabezpieczyła nagrania z kamer monitoringu. Sprawcą jest biały mężczyzna, który szybko opuścił restaurację z łupem. Dochodzenie trwa, a w tle pojawia się pytanie: czy Noem była celem przypadkowym, czy może celem zidentyfikowanym wcześniej, w ramach operacji przestępczej lub politycznej?

Polityczne trzęsienie ziemi i cios w administrację Trumpa

Kristi Noem to jedna z najważniejszych postaci administracji prezydenta Donalda Trumpa, znana z twardego kursu wobec imigracji i nieustępliwego stanowiska w kwestiach bezpieczeństwa wewnętrznego. Tym większe poruszenie wywołała informacja, że właśnie ona – osoba odpowiedzialna za ochronę kraju – została pozbawiona torebki z dokumentami pod nosem swoich ochroniarzy .

Media i komentatorzy polityczni już spekulują, że incydent może zostać wykorzystany przez przeciwników Noem jako symbol niekompetencji i chaosu w strukturach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa. Rykoszetem może oberwać cała administracja Trumpa, która od początku drugiej kadencji zapowiadała „nowe standardy bezpieczeństwa narodowego” .

Waszyngton wstrzymał oddech. Trwa gorączkowe śledztwo, a media nie odpuszczają – jak to możliwe, że w samym centrum stolicy, pod okiem najlepiej wyszkolonych agentów w kraju, doszło do jednej z najbardziej kompromitujących kradzieży dekady?

Źródło: tvn24.pl/warszawawpigulce.pl