Rząd blokuje atom, a najbogatszy Polak chce ratować energetykę. Sołowow na kursie kolizyjnym z władzą i Brukselą

Polska energetyka stoi na rozdrożu. Tradycyjne źródła energii, jak węgiel i gaz, zawodzą, a zapotrzebowanie na stabilne dostawy rośnie. Właśnie w tym miejscu na scenę wchodzi Michał Sołowow – najbogatszy Polak, który chce zainwestować w małe elektrownie jądrowe (SMR). Czy jednak prywatna inicjatywa ma szansę przebić się wśród politycznych przeszkód?

Fot. Pixabay

Ekspertka: „Prywatny inwestor to dziś skarb”

Izabela Van den Bossche, partner zarządzająca w grupie doradczej Rud Pedersen Public Affairs, nie ma wątpliwości: przy takich projektach inwestor z odwagą do ryzyka jest niezbędny.

To idealna sytuacja. Prywatny inwestor, Polak, a do tego ktoś z „smykałką” do podejmowania ryzyka – komentuje Van den Bossche. Jej zdaniem projekty atomowe są tak kapitałochłonne i długoterminowe, że bez prywatnej odwagi polityczne decyzje mogą zbyt łatwo ugrzęznąć w biurokracji i niepewności.

Polska potrzebuje atomu bardziej niż kiedykolwiek

Ekspertka przypomina, że dziś renesans energetyki jądrowej w Europie nie jest już kwestią wyboru, ale konieczności. Odejście od węgla i nieprzewidywalność źródeł odnawialnych sprawiają, że atom staje się fundamentem nowoczesnych miksów energetycznych.

Plany budowy oparcia o gaz zostały przekreślone przez agresję Rosji na Ukrainę. LNG importowane z USA i krajów arabskich okazało się zbyt drogie, by stać się filarem bezpieczeństwa energetycznego.

Atom to dzisiaj jedyna realna alternatywa dla stabilnych dostaw energii – podkreśla Van den Bossche.

Sołowow kontra rząd i Bruksela

Mimo osobistego zaangażowania i patriotycznych motywacji, Sołowow nie przekonał jeszcze rządu do pełnego wsparcia projektu SMR-ów. Problemem mogą być również regulacje unijne – Bruksela ma sporo narzędzi, by utrudniać rozwój prywatnej energetyki jądrowej.

Nie chodzi tylko o procedury środowiskowe, ale także o skomplikowane zasady dotyczące pomocy publicznej i bezpieczeństwa technologicznego.

Czy polski atom powstanie szybciej prywatnymi rękami?

Ekspertka nie ma złudzeń: bez wsparcia prywatnych inwestorów proces budowy polskiego atomu będzie się tylko wydłużał. Dziś, gdy czas od decyzji do działania staje się kluczowy, inwestorzy tacy jak Sołowow są bardziej potrzebni niż kiedykolwiek.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl