Polska i sojusznicy podrywają myśliwce

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało o poderwaniu myśliwców. Decyzja ta została podjęta w związku z zaprzestaniem uderzeń rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu na terytorium Ukrainy.

Operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone w związku z zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.

Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego… pic.twitter.com/wxFAGX1j2W

— Dowództwo Operacyjne RSZ (@DowOperSZ) July 12, 2025

Polska armia na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej. To standardowa procedura, która jest stosowana za każdym razem, gdy aktywność wojskowa w regionie może stwarzać potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.

Wszystkie uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Dowództwo podkreśliło także wdzięczność za sojusznicze wsparcie, które zostało udzielone podczas operacji.

Operacja ta pokazuje sprawność polskich sił zbrojnych i ich zdolność do szybkiego reagowania na zmieniającą się sytuację bezpieczeństwa w regionie. Współpraca z sojusznikami w ramach NATO potwierdza również skuteczność mechanizmów kolektywnej obrony.

Wojsko Polskie systematycznie monitoruje rozwój sytuacji za wschodnią granicą i jest przygotowane do natychmiastowej reakcji w przypadku wystąpienia jakiegokolwiek zagrożenia dla polskiej przestrzeni powietrznej.