Rewolucja w migracji! Niemcy tracą pierwsze miejsce, nowy kierunek szokuje

Niemcy przez lata były głównym celem osób ubiegających się o azyl w Unii Europejskiej. Teraz to się zmieni. Jak wynika z najnowszego raportu Agencji UE ds. Azylu, kraj ten straci pozycję lidera na rzecz Hiszpanii i Francji. Spadek liczby wniosków to efekt zmian geopolitycznych w Syrii, a także zaostrzenia polityki migracyjnej Berlina po objęciu władzy przez kanclerza Friedricha Merza.

Niemcy tracą pozycję lidera. Nowy kierunek migracji w Europie zaskakuje

W Europie zmienia się mapa migracyjna. Niemcy, przez lata uznawane za główny cel imigrantów ubiegających się o azyl, właśnie straciły pozycję lidera. Z danych nieopublikowanego raportu Agencji UE ds. Azylu, do którego dotarł „Financial Times”, wynika, że na czoło wysunęły się Hiszpania i Francja. To skutek spadku liczby wniosków od Syryjczyków i zaostrzenia polityki migracyjnej w Niemczech po zmianie rządu.

Zmiana trendów po upadku Asada

Według unijnej agencji z siedzibą na Malcie, tylko w maju 2025 roku złożono 64 tysiące wniosków o azyl w UE – o 24 procent mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. Tak gwałtowny spadek to przede wszystkim efekt zmian w Syrii, gdzie po upadku reżimu Baszara al-Asada zmalała liczba Syryjczyków poszukujących ochrony w Europie. Jeszcze w październiku 2024 roku złożyli oni 16 tysięcy wniosków. W maju tego roku – jedynie 3100.

Hiszpania i Francja na prowadzeniu

Najwięcej wniosków o azyl w pierwszym półroczu 2025 roku odnotowano w Hiszpanii – 76 020 oraz we Francji – 75 428. Niemcy spadły na trzecie miejsce z wynikiem 66 748. Tuż za nimi uplasowały się Włochy z 62 534 wnioskami. Spadek dotyczy całej Unii Europejskiej, a także Norwegii i Szwajcarii. W sumie w tych krajach liczba wniosków była o prawie jedną czwartą niższa niż w analogicznym okresie 2024 roku.

Zmieniła się również struktura narodowościowa wśród wnioskujących. W całej UE na pierwszym miejscu znaleźli się migranci z Wenezueli. W Niemczech dominują obecnie obywatele Afganistanu (22 proc.), Syrii (20 proc.) i Turcji (11 proc.).

Zaostrzenie polityki i kontrole na granicy z Polską

Niemcy od października 2023 roku prowadzą kontrole na granicy z Polską, uzasadniając je potrzebą ograniczenia nielegalnej migracji. Skutkuje to częstszym zawracaniem osób, które nie spełniają warunków wjazdu i pobytu w RFN. Tylko w pierwszych miesiącach 2025 roku liczba takich przypadków wyraźnie wzrosła.

Dodatkowo, po objęciu urzędu kanclerza przez Friedricha Merza 6 maja, rząd w Berlinie zaostrzył praktyki stosowania prawa azylowego. Nowe przepisy mają skrócić procedury, przyspieszyć deportacje i ograniczyć nadużycia systemu ochrony międzynarodowej. To również mogło wpłynąć na decyzje migrantów, którzy coraz częściej wybierają inne kierunki.

Europejski zwrot w polityce migracyjnej

Raport Agencji UE ds. Azylu ukazuje się w momencie, gdy wiele państw unijnych domaga się dalszego ograniczania nielegalnej migracji. Dania, Niemcy i Austria szukają nowych rozwiązań – również tych, które pozwoliłyby deportować migrantów do państw trzecich, nawet jeśli nie są ich ojczyzną.

Wszystko wskazuje na to, że nadchodzące miesiące przyniosą kolejne zmiany. Europejska polityka azylowa będzie musiała się zmierzyć nie tylko z presją migracyjną, ale też z rosnącymi napięciami politycznymi wokół tego tematu.