Alarm inwestorów! Zmiany na rynku nieruchomości zwiastują dramatyczny zwrot
Inwestycyjny zryw na rynku nieruchomości komercyjnych, Polska przekracza miliard euro w jeden kwartał. To rekordowy drugi kwartał 2025, oznacza to, że kapitał znów płynie do Polski. Polski rynek nieruchomości komercyjnych odbudowuje tempo z siłą, która zaskoczyła nawet optymistów.

Fot. Shutterstock
W drugim kwartale 2025 roku wartość zrealizowanych transakcji przekroczyła 1 miliard euro. To aż o 46% więcej niż w pierwszych trzech miesiącach roku, gdy całkowity wolumen inwestycji wyniósł 698 mln euro. Większa liczba transakcji, choć przy nieco niższej wartości jednostkowej, pokazuje wyraźne ożywienie i wzrost zaufania inwestorów do polskiego rynku.
Magazyny zdominowały, biura i handel na dalszym planie
Najwięcej środków trafiło do sektora magazynowego. To właśnie nowoczesne obiekty logistyczne, położone w kluczowych lokalizacjach i wyposażone w energooszczędne rozwiązania, przyciągają dziś kapitał. Ich rosnące znaczenie wynika z utrzymującej się presji na skracanie łańcuchów dostaw i optymalizacji operacyjnej firm. Sektor biurowy i handlowy znalazły się w cieniu, choć nie zostały całkowicie wyparte – nadal przyciągają inwestorów szukających nieruchomości w centrach miast i lokalizacjach premium.
Polacy coraz aktywniejsi, ale nadal na marginesie
Zgodnie z danymi zebranymi w pierwszym półroczu 2025 roku, polski kapitał zainwestował w nieruchomości komercyjne 250 mln euro. To już ponad 14% całego wolumenu, czyli więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Choć udział ten rośnie, krajowi inwestorzy wciąż pozostają w mniejszości – na tle innych krajów regionu Europy Środkowo-Wschodniej ich pozycja jest relatywnie słaba.
Instytucje finansowe i fundusze zarządzające krajowym kapitałem zaczynają jednak coraz śmielej wchodzić na rynek. Zainteresowanie budzą zwłaszcza projekty związane z zielonym budownictwem, które mają szansę na stabilne zyski przy umiarkowanym ryzyku.
Prognozy: 2025 powtórzy wynik ubiegłego roku?
Eksperci rynku wskazują, że jeśli obecne tempo się utrzyma, całoroczny wolumen transakcji w 2025 roku może sięgnąć 5 miliardów euro – tyle samo, ile w całym 2024 roku. Silne fundamenty gospodarcze, napływ kapitału zagranicznego i duże zapotrzebowanie na nowoczesne powierzchnie czynią z Polski jeden z najbardziej obiecujących rynków regionu.
Widoczny jest również wzrost zainteresowania optymalizacją biur – firmy rezygnują z przestarzałych przestrzeni na rzecz bardziej elastycznych i przyjaznych środowisku budynków. W tle trwa też powolne umacnianie krajowych instytucji, które coraz częściej pojawiają się wśród nabywców kluczowych aktywów.
Wnioski z danych: mniej spektakularnie, ale stabilnie
Choć nie obserwujemy dziś spektakularnych, wielomiliardowych pojedynczych zakupów, wzrost liczby mniejszych transakcji świadczy o dobrej kondycji rynku. Inwestorzy wybierają dziś precyzyjnie i rozważnie, ale nadal chętnie lokują środki w Polsce. Przed nami kolejne miesiące, które mogą zadecydować, czy 2025 rok stanie się punktem zwrotnym dla nieruchomości komercyjnych nad Wisłą.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Ekspert ds. ekonomii i tematów społecznych. Kocha Warszawę i nowe technologie.