Sieć dyskontów rośnie w siłę. Konkurencja Lidla, Biedronki i Dino otwiera kolejny sklep
Biedronka i Dino mogą poczuć presję – polska sieć hard dyskontów Vollmart właśnie otworzyła swój dwunasty sklep w kraju. 10 października nowa placówka ruszyła w Przemyślu przy ulicy Zyblikiewicza 9. To kolejny krok w ekspansji rodzimej marki, która obiecuje ceny nawet o 20 procent niższe niż konkurencja.

Fot. Warszawa w Pigułce
Hard dyskont – zakupy prosto z palet
Vollmart należy do polskiej grupy Brand Distribution Group, która działa na rynku dystrybucji od 1993 roku. Pierwszą placówkę sieci otwarto w lutym 2021 roku w Siedlcach, a obecnie sklepy funkcjonują już w dwunastu miastach, m.in. w Częstochowie, Chełmie, Łomży, Białej Podlaskiej i Dębicy.
Format hard dyskontu wyróżnia się minimalistycznym podejściem do handlu. Klienci nie znajdą tu tradycyjnych półek ani kosztownego wyposażenia – produkty można brać bezpośrednio z palet i kartonów. Sieć rezygnuje z gazetek promocyjnych i kampanii reklamowych, co przekłada się na niższe koszty operacyjne. Wszystkie oszczędności trafiają do klientów w postaci niższych cen.
W ofercie Vollmart znajdziemy około 1200 artykułów – od produktów spożywczych, przez chemię gospodarczą, po akcesoria kuchenne i artykuły dla zwierząt. Większość towarów pochodzi od polskich producentów, w tym lokalnych dostawców. Co istotne, każdy może kupować produkty w dowolnych ilościach, bez konieczności posiadania karty członkowskiej czy wypełniania jakichkolwiek formalności. Sieć działa zarówno jako sklep detaliczny, jak i hurtowy.
Ceny niższe o jedną piątą
Właściciel sieci, Wiktor Sawosz, wprost deklaruje strategię cenową. Jak informuje portal dlahandlu.pl, w Vollmart produkty są tańsze nawet o 20 procent w porównaniu z lokalnymi sklepami i dużymi sieciami handlowymi. W przypadku wybranych towarów różnica może być jeszcze większa.
Milion mieszkańców w zasięgu
Ostatnie otwarcia w Przemyślu, Dębicy i Białej Podlaskiej dają sieci dostęp do ponad miliona mieszkańców w promieniu 50 kilometrów od nowych lokalizacji. Vollmart systematycznie poszerza swoją obecność, celując głównie w miasta średniej wielkości, gdzie konkurencja nie jest tak zacięta jak w dużych aglomeracjach.
Co to oznacza dla ciebie?
Jeśli mieszkasz w mieście, gdzie działa Vollmart, możesz realnie zaoszczędzić na podstawowych zakupach. Przyjmijmy, że przeciętna rodzina wydaje miesięcznie około 2000 zł na artykuły spożywcze i chemię gospodarczą. Oszczędność 20 procent to aż 400 zł więcej w domowym budżecie – pieniądze, które możesz przeznaczyć na opłacenie rachunków, odkładanie na wakacje czy nieprzewidziane wydatki.
Hard dyskont sprawdzi się szczególnie, jeśli robisz zakupy „na zapas” – kupujesz makarony, kasze, przetwory, mrożonki czy środki czystości na dłuższy czas. W Vollmart nie ma świeżych owoców, warzyw ani pieczywa, więc nie zastąpi tradycyjnego sklepu całkowicie. To raczej uzupełnienie codziennych zakupów.
Jak mądrze robić zakupy w hard dyskoncie?
Eksperci radzą, żeby kupować w Vollmart przede wszystkim produkty o dłuższym terminie ważności – konserwy, mrożonki, suche produkty, chemię gospodarczą. Świeże produkty typu nabiał lepiej kupować w tradycyjnych sklepach, gdzie jest większa rotacja towaru.
Przed zakupem warto sprawdzić datę ważności i stan opakowania – skoro produkty leżą na paletach, mogą być bardziej narażone na uszkodzenia. Jeśli prowadzisz małą firmę gastronomiczną lub sklep, format hurtowy Vollmart może być dla ciebie szczególnie korzystny – kupujesz dużo i tanio, bez zbędnych formalności.
Implikacje dla rynku i konkurencji
Pojawienie się polskiej sieci hard dyskontów to dobra wiadomość dla konsumentów, ale wyzwanie dla gigantów rynku. Biedronka kończy rok 2024 z prawie 3800 sklepami, Dino przekroczyło 2900 placówek. Vollmart z 12 sklepami może wydawać się małym graczem, ale dynamiczny rozwój pokazuje, że jest miejsce na alternatywę.
Dla lokalnych społeczności pojawienie się Vollmart oznacza nowe miejsca pracy i często rewitalizację pustych lokali handlowych – sieć przejęła m.in. lokalizacje po rosyjskiej sieci Mere, która zniknęła z Polski po objęciu sankcjami.
Konkurencja na rynku to zawsze plus dla klientów. Kiedy sieci walczą o każdego konsumenta, zaczynają obniżać ceny i poprawiać jakość obsługi. Pojawienie się Vollmart może zmusić większych graczy do refleksji nad swoimi cenami.
Czy Vollmart zagości w Warszawie?
Na razie sieć koncentruje się na miastach średniej wielkości, gdzie koszty wynajmu są niższe, a konkurencja mniejsza. Nie wiadomo, czy i kiedy Vollmart pojawi się w stolicy lub innych dużych aglomeracjach. Firma najpierw buduje silną pozycję w mniejszych ośrodkach, co może być dobrym fundamentem pod dalszą ekspansję.
Jeśli szukasz sposobu na obniżenie kosztów zakupów, warto sprawdzić, czy w twojej okolicy nie otworzył się właśnie sklep Vollmart. W dobie rosnących cen każda oszczędność się liczy – a format hard dyskontu może być odpowiedzią na potrzeby portfela.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.