Pilne! Koniec dramatu uprowadzonego 9-latka. Chłopiec jest bezpieczny, mężczyzna został zatrzymany
Koniec akcji policji na Tarchominie. Mężczyzna został zatrzymany, a dziecko jest już bezpieczne.

Fot. Warszawa w Pigułce
To zdarzenie błyskawicznie postawiło na nogi cały Tarchomin. Sprawa, która początkowo wyglądała jak dramat rodzinny, w krótkim czasie weszła w fazę realnego zagrożenia. Po uruchomieniu alarmu dla Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI funkcjonariusze szybko namierzyli poszukiwanego mężczyznę. Znajdował się na jednym z pobliskich podwórek. Był tam razem z 9-letnim chłopcem.
Już wtedy było jasne, że sytuacja jest daleka od opanowanej. Mężczyzna odmówił oddania dziecka i nie chciał współpracować z policją. To natychmiast podniosło poziom ryzyka. Każda kolejna minuta mogła przynieść nieprzewidywalny rozwój wydarzeń. Na miejscu zapadła decyzja o rozpoczęciu negocjacji, by zakończyć sprawę bez użycia siły.
Do akcji ściągnięto kolejne wyspecjalizowane jednostki, w tym policyjnych kontrterrorystów. Jak podkreślali funkcjonariusze, liczył się nie tylko los dziecka, ale także życie i zdrowie samego 36-latka. Jak podaje TVP Info, istniały obawy, że działając pod wpływem silnych emocji, mężczyzna może zrobić krzywdę sobie lub chłopcu. Dlatego działania prowadzono wyjątkowo ostrożnie, a decyzje zapadały na bieżąco, w ścisłej koordynacji dowódców akcji.
Negocjacje trwały wiele godzin i wymagały ogromnej cierpliwości. Ostatecznie policjanci doprowadzili sprawę do finału. To czy uwolniono dziecko pod wpływem negocjacji czy doprowadzono do wejścia siłowego na razie nie jest wyjaśnione. Zapewne o kulisach sprawy dowiemy się niebawem. Najważniejsza informacja jest taka, że dziecko jest bezpieczne i zostało przewiezione do szpitala. Mężczyzna został zatrzymany.
Z ustaleń służb wynika, że zatrzymany nie jest ojcem chłopca. To były partner matki dziecka. Wszystkie osoby zaangażowane w sprawę mają obywatelstwo ukraińskie. Policja zapowiada dalsze czynności, które mają wyjaśnić dokładny przebieg zdarzeń i odpowiedzialność mężczyzny.
Policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa Praga Północ zatrzymali 36-letniego obywatela Ukrainy, który wczoraj po południu zabrał z mieszkania swojej byłej partnerki jej 9-letniego syna.
Mężczyzna przez wiele godzin odmawiał współpracy z policjantami i nie chciał oddać… pic.twitter.com/F9wfPKuwR4
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) December 21, 2025
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Zawodowo interesuje się prawem i ekonomią.