Śmiertelny wypadek pod Warszawą. Sprawczyni miała 4 promile
Wczoraj wobec 36-letniej mieszkanki miejscowości Sobienie Jeziory, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Kobieta pod koniec września br. prowadziła pojazd, mając w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Prawdopodobnie nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu, prawidłowo nadjeżdżającemu renault, w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdów. Śmierć poniósł pasażer podróżujący ze sprawczynią. Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 12.
W ostatni dzień września 2016 roku 36-letnia mieszkanka gminy Sobienie Jeziory poruszała się pojazdem m-ki opel. Prawdopodobnie wyjeżdżając z drogi gruntowej na drogę W-801 nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającemu się drogą 801 renault. Doszło do zderzenia pojazdów. Pasażer opla, w wyniku rozległych obrażeń ciała, poniósł śmierć na miejscu.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego otwockiej komendy natychmiast udali się na miejsce zdarzenia. W wyniku przeprowadzonych czynności ustalono, że kierująca oplem kobieta w chwili zdarzenia posiadała w organizmie blisko 4 promile alkoholu. 36-latka trafiła do szpitala. Na szczęście podróżujący renault nie odnieśli obrażeń.
Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego razem z dochodzeniowcami otwockiej komendy zgromadzili materiał dowodowy, który – kiedy tylko kobieta opuściła szpital – pozwolił na przedstawienie 36-latce zarzutu umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, w ten sposób, że znajdując się w stanie nietrzeźwości doprowadziła do zderzenia pojazdów, w wyniku czego śmierć poniósł pasażer opla.
Prokurator wnioskował o zastosowanie wobec 36-latki środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Wczoraj garwoliński sąd przychylił się do wniosku prokuratury.
Najbliższe trzy miesiące mieszkanka gminy Sobienie Jeziory spędzi w jednym z warszawskich aresztów.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.