Skąd wziąć nianię w Warszawie? Gdzie warszawiacy szukają opiekunki do dziecka?

Poszukiwana niania w Warszawie! Takie ogłoszenia często widnieją w internecie i na przeróżnych grupach dyskusyjnych. Skąd wziąć nianię i jak dobrze ją wybrać?

Trudno oddać dziecko pod opiekę pani (lub, pana, bo opiekunowie też są!), którą widzimy pierwszy lub drugi raz. Należy jednak pamiętać, że najczęściej są to specjalistki w swoich dziedzinach, a oprócz samej opieki mogą np. przygotować dziecku posiłek. Jak jednak znaleźć odpowiednią nianię?

Okazuje się, że jednym z najpopularniejszych sposobów poszukiwań są znajomi. Jeżeli oni nikogo nie mają lub nie wiedzą pytamy w internecie. Ta metoda jest jednak wadliwa. Na portalach i grupach dyskusyjnych tego typu często przesiadują same nianie, które polecają siebie nawzajem. Trudno więc o obiektywną opinię.

Drugim sposobem jest poszukiwanie niani poprzez wyszukiwarkę. Internauci często albo odwiedzają strony ogłoszeń lokalnych albo też wyszukują gdzieś, gdzie mogą liczyć na bardziej spersonalizowane i profesjonalne podejście. Takie można znaleźć np. na stronie www.niania.pl.

W bazie opiekunek tego portalu, tylko w samej Warszawie jest ponad 40 tys. ogłoszeń, które są posortowane na poszczególne dzielnice.

Jest też mnogość opcji dodatkowych: możemy znajdować „od zaraz”, dorywczo, na pełen lub pół etatu, w dowolnym wieku, z prawem jazdy lub bez. Da się też definiować czy osoba ma być niepaląca czy lubi zwierzęta i czy może zamieszkać razem z domownikami. Mało tego, większość opiekunek ma wystawione recenzje swojej pracy i referencje. To dość bezpieczny i prosty sposób, aby znaleźć odpowiednią nianię, opierając się na decyzjach innych.

Ostatni sposób to agencje specjalizujące się w poszukiwaniu niani. Za znalezienie tej odpowiedniej, według naszych kryteriów pobierają oczywiście honorarium. To, jakiej wysokości zależy zarówno od wymogów, jak i samej agencji. Oczywiście nie kończy się na jednej, bo większość agencji pobiera kwotę „za wynik” do momentu aż zdecydujemy się na konkretną opiekunkę.