7 godzin czekali na wylot. Poczekają jeszcze do poniedziałku. „Rejs opóźniony o 49 godzin”

Niektórzy z Warszawy, inni z dużo odleglejszych miast, przyjechali na Lotnisko Chopina, by wylecieć na wakacje do Bułgarii. Po 7 godzinach oczekiwania, dowiedzieli się od przedstawiciela biura podróży, że lot opóźni się o… 49 godzin.

Zamiast wylotu w sobotę, wylot odbędzie się w poniedziałek.

„Lot został odwołany nie mamy co ze sobą zrobić inni Polacy w Bułgarii utknęli” – informował nas nasz Czytelnik wczoraj przed godz. 20.00 załączając pismo, które pasażerowie dostali od biura podróży.

Jak dodaje lot został odwołany i pasażerowie zostali umieszczeni w hotelach przez przewoźnika. Pisze też, że jest rozczarowany, że Biuro Podróży nie zapewniło „nawet szklanki wody”.

Co ciekawe, pismo tak naprawdę nie wyjaśnia niczego oprócz oczywiście daty wylotu.

Zapytaliśmy zarówno linię lotniczą, jak i biuro podróży o stanowiska w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź.

Michał Wierzbicki

Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.