Wizerunkowa wpadka Jakiego. Pomylił Pragę w Warszawie ze… stolicą Czech

Jaki w swoim twittcie opublikował spot w którym odpowiada Rafałowi Trzaskowskiemu na zarzuty, że nie jest warszawiakiem. Popełnił jednak dużą wpadkę. Pomylił mosty – z warszawskiej Pragi i tej czeskiej.

Nie można dzielić warszawiaków. Nie ma znaczenia skąd pochodzisz. Warszawa jest miastem otwartym dla wszystkich. Prezydent Warszawy nie może nikogo wykluczać. Chcemy wolnej i przyjaznej dla wszystkich stolicy. #CzaskoskiPrzepros pic.twitter.com/5X3KryPizL

— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 28 kwietnia 2018

„Nie można dzielić warszawiaków. Nie ma znaczenia skąd pochodzisz. Warszawa jest miastem otwartym dla wszystkich. Prezydent Warszawy nie może nikogo wykluczać. Chcemy wolnej i przyjaznej dla wszystkich stolicy.” – napisał na Twitterze, zamieszczając film na którym odpowiada swojemu kontrkandydatowi.

Błąd, jako pierwsi zauważyli sami Czesi, którzy zaczęli pisać na ten temat w mediach społecznościowych.

Temat podchwycił potem Sławomir Naumann w „Kawie na ławę” w TVN24, skąd „rozlał” się na resztę internetu.

Głos w sprawie zabrał Oliwer Kubicki, który jest prawą ręką Patryka Jakiego: „Tak, rzeczywiście osoba, która montowała klip wkleiła nieodpowiednie zdjęcie. Nie zmienia to jednak jego wymowy” i dodał, że chodziło o pokazanie, że nie można dzielić warszawiaków na lepszych i gorszych.

Nie ulega jednak wątpliwości, że wpadka nie przysporzy Jakiemu zwolenników i nie uniknie on zarzutów o to, że nie zna stolicy.