Autorka nagrania z katowanym chłopcem: „Ja tylko nagrywałam ponieważ zostałam poproszona”
Przerażające nagranie z Pruszkowa pod Warszawą. Do naszej redakcji dotarło przerażające wideo. Widać na nim, jak grupa nastolatków znęca się nad znajomym (w pewnym momencie pada nazwisko chłopca). Teraz Autorka nagrania tłumaczy się.
Każą mu całować buty, kopią i próbują przypalać papierosami. Zadowolona nastolatka pokazuje „essę” do kamery. Oznacza to, że świetnie się bawi, jest wyluzowana.
Nie opadły jeszcze emocje po tragedii nastoletniego, zakatowanego Eryka, a już kolejne filmy wychodzą na światło dzienne.
Nagranie przekazaliśmy już policji, a stowarzyszenie Warszawska Grupa Luka&Maro składa zawiadomienie w tej sprawie w Pruszkowie. Nie może być tolerancji na zdemoralizowanych nastoletnich oprawców. Nie można dopuścić by takie jednostki były bezkarne, bo w dalszym życiu mogą wyrządzić komuś jeszcze większą krzywdę. Nie wiadomo, w jakim stanie jest katowany chłopiec i czy grupa coś mu zrobiła.
[AKTUALIZACJA] Komenda Stołeczna Policji potwierdza, że jest przyjmowane zawiadomienie w tej sprawie.

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.