Aż tylu dodatkowych pasażerów przewiozło warszawskie metro w dniu marszu!
Jak podała rzeczniczka Warszawskiego Metra, w niedzielę na godzinę 13:00 zostało przewiezionych 200 tys. osób. Nie są to jednak pełne dane i pasażerów mogło być dużo więcej, gdyż na trzech stacjach otworzono bramki

Fot. Czytelniczka Dominika
Wczoraj w mediach krążyły zdjęcia oraz filmy tłumu ludzi w warszawskim metrze. Rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego mówi o „rekordowej niedzieli”. Natomiast Anna Bartoń, rzeczniczka Warszawskiego Metra przekazała, że wczoraj na godzinę 13:00 metro przewiozło 200 tys. pasażerów. Dodała jednak, że dane dotyczące liczby pasażerów na M1 są niepełne, ponieważ na stacjach Politechnika, Świętokrzyska i Dworzec Gdański otwarte zostały bramki biletowe. Mimo to liczba odnotowanych „skasowań” biletów jest wyższa od danych z poprzedzającego tygodnia. Natomiast na M2 bramki zliczały pasażerów.
Tak prezentują się dane z 4 czerwca – suma wyjść w M1 wynosiła 278 563, a suma wyjść w M2 – 199 023. Natomiast dla porównania tak prezentują się dane z poprzedniej niedzieli, 28 maja – suma wyjść M1 – 175 026, a suma wyjść M2 – 124 029. Dane te ukazują, że w porównaniu z zeszłym tygodniem, z metra skorzystało około 200 tys. dodatkowych pasażerów.
Prezydent miasta Rafał Trzaskowski stwierdził, że te liczby są dowodem na to, że wczorajsza demonstracja była największą od dziesiątek lat w Polsce.
„Każdy, kto był na ulicach Warszawy i nie próbuje manipulować rzeczywistością, musi przyznać, że to była największa demonstracja od dziesiątek lat. Ja nie widziałem takich tłumów na ulicach Warszawy.” podał prezydent Warszawy na konferencji podsumowującej marsz 4 czerwca.
Dodał, że z wyliczeń wynika, że uczestników marszu było pół miliona. Metro przewiozło 200 tysięcy dodatkowych pasażerów w tym dniu, a autobusy z całej Polski, przywiozły ponad 60 tysięcy osób, tych wszystkich, którzy chcieli wziąć udział w tej demonstracji. Prezydent podsumowuje, że z tego względu te liczby są rzeczywiście bardzo racjonalne i prawdziwe.
Źródło: tvn24.pl

Mam 28 lat i mieszkam w Warszawie od urodzenia.