Będzie nowe prawo. W takie dni uczniowie zostaną w domach i przejdą na zdalne. Szkoła będzie zamknięta
Minister Edukacji Barbara Nowacka zwróciła uwagę na potrzebę opracowania jasnych wytycznych dla szkół, aby zagwarantować bezpieczeństwo i komfort uczniów . W rozmowie z Radiem ZET podkreśliła, że konieczne jest dostosowanie systemu edukacji do warunków klimatycznych. Propozycje obejmują skrócenie lekcji, zmianę formy prowadzenia zajęć, a w ekstremalnych sytuacjach nawet wprowadzenie nauczania zdalnego.
Rozwiązania tylko na mrozy
Obecnie obowiązujące przepisy pozwalają na zamknięcie szkół w przypadku ekstremalnych temperatur, ale wytyczne dotyczą głównie mrozów, a nie upałów. Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Edukacji Narodowej, dyrektorzy szkół mają prawo odwołać zajęcia, jeśli temperatura spada poniżej określonego poziomu, stwarzając zagrożenie dla zdrowia uczniów i nauczycieli. Decyzje te są uzależnione od lokalnych warunków pogodowych i mogą różnić się w zależności od regionu oraz rodzaju placówki.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zaleca odwoływanie zajęć, gdy temperatura w salach lekcyjnych spada poniżej 18°C. Taką temperaturę uznaje się za dolną granicę komfortu termicznego. Dodatkowo, jeśli temperatura na zewnątrz wynosi -15°C lub mniej, szkoły mogą rozważyć czasowe zamknięcie, zwłaszcza w placówkach z problemami ogrzewania lub w rejonach, gdzie dzieci muszą pokonywać dłuższe dystanse, aby dotrzeć na zajęcia.
Dyrektorzy szkół mają dużą swobodę w podejmowaniu decyzji o zamknięciu placówki z powodu mrozów. Zgodnie z przepisami, mogą zdecydować o zawieszeniu zajęć, gdy ekstremalnie niskie temperatury utrudniają zapewnienie komfortu cieplnego w klasach. W przypadku zamknięcia szkoły z powodu mrozów, szkoła ma obowiązek poinformować rodziców i uczniów o tej decyzji oraz zapewnić alternatywne formy nauki, takie jak zadania domowe czy lekcje online.
Elastyczność organizacji zajęć w czasie upałów
Obecnie polskie prawo oświatowe nie przewiduje jasnych wytycznych, które regulowałyby funkcjonowanie szkół podczas ekstremalnych upałów. Taki brak wytycznych stwarza niepewność i zamieszanie, zarówno wśród dyrektorów, jak i nauczycieli, którzy często muszą podejmować decyzje na własną rękę. Propozycje zmian mają na celu wprowadzenie elastyczności w organizacji zajęć – umożliwiając odwołanie lekcji lub zmianę ich formy, w zależności od warunków pogodowych. Minister Nowacka zaznaczyła, że kluczowym celem jest zapewnienie uczniom i nauczycielom bezpiecznych warunków, które wpływają bezpośrednio na efektywność nauki.
Wysokie temperatury mogą być szczególnie niebezpieczne dla dzieci, które są bardziej podatne na negatywne skutki przegrzania. Upały mogą prowadzić do odwodnienia, co wpływa na koncentrację i powoduje osłabienie organizmu. W ekstremalnych przypadkach przegrzanie może doprowadzić do udaru cieplnego, który stanowi bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia. Ciała dzieci adaptują się do zmian temperatur znacznie wolniej niż organizmy dorosłych, co zwiększa ryzyko powikłań zdrowotnych podczas upałów.
Klimatyzacja, wentylacja i nawodnienie
Szkoły, jako miejsca, w których dzieci spędzają znaczną część dnia, powinny być odpowiednio przygotowane na fale upałów. Oprócz skrócenia lekcji lub ich zmiany, istotne jest wyposażenie placówek w systemy klimatyzacyjne lub wentylacyjne. Ważnym elementem ochrony zdrowia uczniów jest również edukacja na temat nawodnienia i ochrony przed słońcem.
Ponadto, uczniowie powinni znać zasady odpowiedniego nawadniania się oraz umieć rozpoznać objawy przegrzania. Zwiększenie świadomości uczniów na temat ryzyka związanego z upałami ma kluczowe znaczenie dla ich zdrowia. Programy edukacyjne powinny obejmować zagadnienia dotyczące objawów odwodnienia, przegrzania oraz tego, jak reagować w przypadku pogorszenia samopoczucia. Wiedza ta pozwala uczniom lepiej dbać o własne zdrowie, a także pomagać innym w kryzysowych sytuacjach. Być może program ten zostanie wprowadzony w nowym, zapowiadanym przez MEN przedmiocie: edukacja zdrowotna.
Zmiany jeszcze przed sezonem letnim?
Biorąc pod uwagę przewidywania dotyczące dalszego wzrostu średnich temperatur, Ministerstwo Edukacji Narodowej chce działać sprawnie. Eksperci przyznają, że oczekują, aby nowe przepisy weszły w życie przed rozpoczęciem kolejnego sezonu letniego. Ochrona zdrowia uczniów nie może czekać, dlatego MEN wraz z innymi resortami powinno opracować efektywne rozwiązania. Wdrożenie jasnych i skutecznych przepisów pomoże szkołom lepiej przygotować się na wyzwania wynikające ze zmieniających się warunków klimatycznych.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.