Ceny w górę nawet o 30%. Prezydent podpisał ustawę o drastycznych podwyżkach
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, która wprowadza bezprecedensowy wzrost cen wyrobów tytoniowych. Od 1 stycznia 2025 roku palacze zapłacą znacznie więcej nie tylko za tradycyjne papierosy, ale również za e-papierosy i wyroby nowatorskie. To początek wieloletniego planu podwyżek, które będą kontynuowane w latach 2026-2027.
Skala podwyżek
Nowa akcyza ustala stawkę na poziomie 476,10 zł za każde 1000 sztuk papierosów plus 32,05% maksymalnej ceny detalicznej. Dla tytoniu do palenia będzie to 412,58 zł za kilogram plus analogiczny procent ceny detalicznej. To dopiero początek – w kolejnych latach planowane są dalsze podwyżki o 20% w 2026 roku i 15% w 2027 roku.
Długofalowa strategia
Rząd nazywa te zmiany „urealnieniem stawek akcyzy”, jednak w praktyce oznaczają one rozpoczęcie wieloletniej kampanii podwyżek cen wyrobów tytoniowych. Szczególnie dotkliwe będą one dla producentów tytoniu do palenia, których czeka wzrost akcyzy o 30% w 2026 roku i kolejne 22% w roku 2027.
Potencjalne skutki społeczne
Drastyczny wzrost cen wyrobów tytoniowych może prowadzić do znaczących zmian w zachowaniach konsumentów. Część palaczy może zostać zmuszona do ograniczenia palenia ze względów finansowych, co może mieć pozytywny wpływ na zdrowie publiczne. Jednak istnieje również ryzyko wzrostu popularności nielegalnych wyrobów tytoniowych i rozwoju czarnego rynku.
Podwyżki mogą szczególnie dotknąć osoby o niższych dochodach, dla których wydatki na papierosy stanowią znaczącą część budżetu. Może to prowadzić do zwiększenia nierówności społecznych i konfliktów w rodzinach, gdzie jeden z członków jest uzależniony od nikotyny.
Wzrost cen legalnych wyrobów tytoniowych może również wpłynąć na rozwój przestępczości zorganizowanej zajmującej się przemytem papierosów. To z kolei może generować dodatkowe koszty dla państwa związane z koniecznością wzmożenia kontroli granicznych i walki z nielegalnym handlem.
Jak się przygotować na podwyżki
Dla osób regularnie palących warto już teraz rozpocząć planowanie budżetu domowego uwzględniające znaczący wzrost wydatków na wyroby tytoniowe. Można rozważyć skorzystanie z programów rzucania palenia lub alternatywnych metod dostarczania nikotyny.
Dobrym rozwiązaniem może być również stopniowe ograniczanie palenia jeszcze przed wprowadzeniem podwyżek, co pozwoli na łagodniejsze dostosowanie się do nowej sytuacji finansowej. Warto też rozważyć udział w programach terapeutycznych oferowanych przez NFZ.
Osoby prowadzące punkty sprzedaży wyrobów tytoniowych powinny przygotować się na możliwe zmiany w strukturze zakupów klientów i rozważyć dywersyfikację oferty o produkty alternatywne dla tradycyjnych papierosów.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.