Chaos w szkołach, 11 godzin zajęć, wolne w środę, lekcje w sobotę
Z powodu braku nauczycieli szkoły radzą sobie, jak mogą, by wypełnić obowiązek szkolny. Uczniowie mają po 11 godzin zajęć, kończą o 21 i mają naukę w soboty.
Fanpage „NIE dla chaosu w szkole” zbiera razem wszystkie tego typu przypadki. Jest ich całe mnóstwo, można jednak przytoczyć najbardziej kuriozalne.
15-latek w II klasie technikum ma lekcje na popołudniową zmianę. Lekcje są w blokach we wtorki i piątki. We wtorek uczeń idzie do szkoły na 17, a kończy o 21.05. W piątek wychodzi o 19.25.
Jeden z Zespołu szkół w Wejherowie, złożony z LO, technikum i szkoły branżowej, pracuje 6 dni w tygodniu. Za sobotę wyznaczono uczniom poszczególnych klas inny wolny dzień – wtorek, środę, bądź piątek. W sobotę jest czasami i 7-8 godzin lekcyjnych więc jest to pełnowymiarowy dzień lekcyjny.
Nauczyciele apelują do ministra o podwyżki i zwiększenie nakładów na edukację. Minister Czarnek twierdzi, ze podwyżki za rządów PiS i tak są rekordowe.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.