Co nowego na rynku paliw? Podatki idą w górę – czy kierowcy zyskają?

Po miesiącach podwyżek na rynku paliw w Polsce wreszcie pojawia się dobra wiadomość – autogaz zaczął tanieć! Po raz pierwszy od czerwca zauważono wyraźny spadek cen LPG, które kosztuje teraz średnio 3,17 zł za litr, czyli o 4 grosze mniej niż tydzień temu. To symboliczne, ale długo wyczekiwane złagodzenie cen dla kierowców korzystających z autogazu, zwłaszcza że jeszcze niedawno jego cena była najwyższa od lutego 2023 roku. Eksperci sugerują, że zmiany mogą być reakcją na wchodzące w życie embargo na rosyjski LPG.

Fot. Pixabay

Nie tylko autogaz, ale i benzyna bezołowiowa oraz olej napędowy zanotowały niewielkie spadki cen. Litr Pb95 kosztował średnio 6,08 zł, czyli o 4 grosze mniej niż tydzień temu, a olej napędowy potaniał o 3 grosze, osiągając poziom 6,16 zł za litr. W porównaniu do ubiegłego roku benzyna jest tańsza o 30 groszy, a olej napędowy o 38 groszy, co przynosi odrobinę ulgi w portfelach kierowców. Jednak nie wszystko wygląda tak różowo – LPG jest o 20 groszy droższy niż w grudniu 2023 roku.

Spadki cen na stacjach były możliwe dzięki wcześniejszym redukcjom cen hurtowych. Niestety, te ostatnio przestały maleć, a w przypadku benzyny zanotowano nawet niewielkie wzrosty. Obecnie cena hurtowa benzyny Eurosuper95 wynosi 5,72 zł za litr brutto, a olej napędowy Ekodiesel utrzymuje się na poziomie 5,93 zł za litr. Oznacza to, że na wielu stacjach nie zobaczymy cen poniżej 6 zł za litr.

Jak co roku, rząd postanowił „po cichu” podnieść podatki na paliwa. Od 1 stycznia 2025 roku opłata paliwowa wzrośnie o ponad 3%. Oznacza to, że w litrze benzyny zapłacimy dodatkowe 20 groszy podatku, a w litrze oleju napędowego ponad 43 grosze. Do tego należy doliczyć 23% VAT, co sprawia, że podatki pochłaniają ponad 40% kosztów paliwa na stacjach.

Gdyby rząd zdecydował się na obniżenie VAT do poziomu 8% lub likwidację tzw. „opłaty emisyjnej”, ceny benzyny mogłyby spaść nawet do 5,30 zł za litr, a oleju napędowego do 5,40 zł. Jednak zamiast tego kierowcy muszą pogodzić się z rosnącymi obciążeniami podatkowymi.

Choć ceny paliw na stacjach spadają, to ich redukcja jest symboliczna i może nie potrwać długo. Podatki, które stanowią znaczną część kosztu paliwa, nadal rosną, ograniczając możliwości większych obniżek. Z jednej strony spadki cen LPG oraz benzyny i oleju napędowego przynoszą chwilową ulgę, z drugiej – nowe podatki skutecznie niwelują korzyści. Kierowcy muszą przygotować się na dalsze finansowe wyzwania w 2025 roku.

Śledźmy uważnie, jak rynek paliw będzie reagował na kolejne zmiany podatkowe i międzynarodowe regulacje – to kluczowe dla naszych portfeli. Jedno jest pewne: nadchodzące miesiące mogą przynieść wiele niespodzianek.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl