Czy Polacy stracą majówkę? Chcą odebrać Polakom długi weekend, nowy plan już w Senacie
Rewolucja w kalendarzu dni wolnych: Wigilia wolna od pracy, a Wielki Piątek może zastąpić 3 maja – kontrowersje i emocje. Rok 2025 przynosi przełomowe zmiany w kalendarzu świąt – niektóre długo oczekiwane, inne budzące poważne wątpliwości. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę wprowadzającą Wigilię Bożego Narodzenia jako dzień ustawowo wolny od pracy.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
To jednak dopiero początek – Senat analizuje kolejną propozycję: czy Wielki Piątek powinien stać się dniem wolnym kosztem Święta Konstytucji 3 Maja? W tle rośnie społeczne napięcie i obawy o utratę długiego majowego weekendu.
Wigilia zyskała status święta – historyczna decyzja
Po raz pierwszy 24 grudnia, tak ważny dla rodzin dzień, został formalnie wpisany na listę dni wolnych. Do tej pory Wigilia była dniem roboczym – choć często skracanym – to teraz każdy pracownik ma prawo spędzić ją z bliskimi bez konieczności brania urlopu. Dzięki tej zmianie liczba dni wolnych od pracy wzrosła w Polsce do 14.
Minister rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zaznaczyła: „To ukłon w stronę rodzin i ich potrzeb – Wigilia to przecież najbardziej symboliczny dzień polskich świąt”.
Wielki Piątek zamiast 3 maja? Gorąca debata
Trwają konsultacje nad obywatelską petycją postulującą ustanowienie Wielkiego Piątku dniem wolnym od pracy – ale nie jako dodatkowy dzień, lecz kosztem 3 maja. Argumenty zwolenników? Wielki Piątek to dzień wolny w wielu europejskich krajach, a jego religijny wymiar jest dla wielu Polaków wyjątkowo istotny.
Przeciwnicy ostrzegają jednak: „To groźny precedens. 3 maja to symbol demokracji i państwowości – jego marginalizacja to cios w narodową pamięć” – komentuje dr Anna Kowalska, ekspertka ds. historii.
Majówka zagrożona?
Jeśli propozycja zostanie przyjęta, długi majowy weekend może zostać znacznie ograniczony. W 2025 roku układ kalendarza i tak skraca potencjalny urlop – 1 maja przypada w czwartek, a 3 maja w sobotę. Ale trwałe usunięcie tego dnia z kalendarza oznaczałoby definitywny koniec jednej z najbardziej oczekiwanych okazji do odpoczynku.
„To cios w rodzinne wyjazdy, w sektor turystyczny i w cały rytm wypoczynku Polaków” – ocenia Piotr Kaliński z Instytutu Transportu Miejskiego.
Nowe święta – ale bez wolnego
W kalendarzu 2025 roku pojawiły się też dwa nowe święta państwowe:
- 14 lutego – Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej,
- 4 czerwca – Święto Wolności i Praw Obywatelskich.
Oba dni mają charakter symboliczny, ale nie są ustawowo wolne. Rząd podkreśla, że wprowadzenie ich do kalendarza to forma upamiętnienia, a nie dodatkowe obciążenie gospodarki.
Polacy podzieleni – co jest ważniejsze: tradycja czy nowoczesność?
Zmiany w kalendarzu wzbudzają ogromne emocje. Wolna Wigilia została przyjęta z entuzjazmem, ale dalsze propozycje – szczególnie dotyczące 3 maja – wywołują już kontrowersje.
„Trzeba chronić to, co łączy pokolenia – a Święto Konstytucji to nasze wspólne dziedzictwo” – mówi jeden z uczestników debaty. Z drugiej strony pojawiają się głosy: „Jesteśmy częścią Europy, czas ujednolicić kalendarz świąt”.
Podsumowanie: czy Polacy zaakceptują kalendarzową rewolucję?
Wolna Wigilia to zmiana oczekiwana i dobrze przyjęta. Ale dyskusja o Wielkim Piątku i losach 3 maja pokazuje, jak trudne są decyzje balansujące między religią, historią a współczesnymi potrzebami. Czy dążenie do nowoczesności powinno oznaczać rezygnację z narodowych symboli? Kalendarz 2025 staje się symbolem znacznie głębszej debaty o tożsamości i wartościach współczesnej Polski.
Czy Senat odważy się na tę zmianę? A może społeczne głosy zatrzymają tę reformę? Nadchodzące miesiące pokażą, czy to początek nowej ery… czy kryzys narodowego kompromisu.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl

Ekspert ds. ekonomii i tematów społecznych. Kocha Warszawę i nowe technologie.