Czytelnik ostrzega przed zboczeńcem. Złapał się za rozporek i zapytał czy „ma ochotę”
Napisał do nas Czytelnik, któremu przydarzyła się niecodzienna sytuacja. Pragnie ostrzec przed potencjalnie niebezpiecznym mężczyzną. Policja potwierdza zgłoszenie.
„W Warszawie na ul konstruktorskiej 11 parkując ok 4 30 rano otworzył mi drzwi od strony pasażera jakiś nieznajomy gość ,pytam co jest? Po czym on łapie za swój rozporek i pyta czy mam ochotę.
Gwałtownie odjechałem a gościu za mną szedł sprawę od razu zgłosiłem policji gość kręcił się w okolicy ale policji nie widziałem nagłośnijcie sprawę i ostrzeżenie innych mieszkańców Warszawy” – pisze Czytelnik.
Robert Koniuszy z mokotowskiej policji potwierdza zgłoszenie.
Policja prowadzi czynności w tej sprawie.
Rysopis:
Mężczyzna około 40 lat, łysawy, granatowa kurtka i jeansy.
Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.