Decyzja ZDM o Placu Zbawiciela na te wakacje. Aktywiści komentują

W zeszłych latach na Placu Zbawiciela wprowadzano specjalną organizację ruchu, dzięki której piesi i ogródki restauracyjne mogły dysponować większą przestrzenią. W tym roku jednak ZDM podało, że nie planują ograniczeń ruchu w tym miejscu

Fot. Warszawa w Pigułce

Jak poinformował dyrektor ZDM, Łukasz Puchalski, tegoroczne zmiany podczas wakacji w organizacji ruchu drogowego na Placu Zbawiciela dotyczyć mają wyłącznie miejsc parkingowych. Wyjaśnił, że decyzja ta jest związana z liczbą remontów w Warszawie, m.in. budowa kolektora Wiślanego, budowa tramwaju na Wilanów, przebudowywany Plac na Rozdrożu, Plac Trzech Krzyży, wiadukty na Agrykoli i wiele więcej. Dyrektor zaznaczył, że w ten sposób ZDM nie chce podnosić napięcia społecznego.

Dodatkowo podaje, że restauratorzy zostali poinformowani o tym rozwiązaniu. Będą oni mieli możliwość wystawiania ogródków tylko na miejscach parkingowych dostępnych na placu.

„Rozmawialiśmy z nimi, oni mają świadomość, że ten rok wymaga odpuszczenia pewnych oczekiwań, po to żeby przejść ten moment dla miasta. Mam nadzieję, że w przyszłym roku wszystko wróci już do normy” dodaje Łukasz Puchalski.

Jak podaje rmf24.pl, z taką decyzją nie zgadza się Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze. Jan Mencwel z owego stowarzyszenia oznajmia, że to wielka szkoda, że „ratusz wycofuje się rakiem ze zmian na Placu Zbawiciela”. Dodaje, że takie wakacyjne zmiany cieszyły się dużą popularnością wśród mieszkańców oraz pomagały restauratorom. Miasto Jest Nasze od kilku lat apeluje o zmianę Placu Zbawiciela na deptak w letnie weekendy. Mencwel informuje, że świetnie wpisałoby się to w potrzebę przestrzeni pieszych, która na pewno jest wśród mieszkańców Warszawy. Dodaje też, że plac nie ma żadnego znaczenia komunikacyjnego.

„Bo tak naprawdę cały ruch idzie równoległą, szeroką ulicą Waryńskiego. Jak widać, zwyciężył chyba strach przed tym co powiedzą przeciwnicy polityczni w kampanii wyborczej, bo wiadomo że działacze PiS mocno protestowali przeciwko temu, co działo się na Placu Zbawiciela. Prezydent Trzaskowski powinien jednak kierować się zdaniem mieszkańców Warszawy, a nie polityków PiS-u” stwierdza aktywista.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl