Dlaczego w komunikacji miejskiej jest tak brudno? [LIST DO REDAKCJI]

Napisała do nas Pani Halina, która na co dzień porusza się po mieście komunikacją miejską. Jak przekonuje warszawianka często w pojazdach jest bałagan.

„Wczoraj jechałam tramwajem linii 3,  Na jednym z siedzeń były nawet używane maseczki. Jest pandemia, a nie wiadomo, kto miał wcześniej kontakt z tymi rzeczami. Nikt na tym siedzeniu nie siadał. Ludzie się po prostu bali.

Drugie zdjęcie zrobiłam tego samego dnia na Saskiej Kępie w autobusie. Sytuacja podobna. Czy w pojazdach nie ma monitoringu i kierowca nie widzi jak jest brudno?” – pyta Czytelniczka „Za bilety płacę niemało, wymagam czystości. To tak wiele?” – dodaje.

Anna Szkutnik

Z zawodu językoznawca i tłumacz języka angielskiego. W redakcji od samego początku.