Dodatkowe patrole będą pilnować czy w komunikacji miejskiej wszyscy mają maseczki
W ciągu najbliższych dni w Warszawie mają pojawić się dodatkowe patrole policji i pracowników Zarządu Transportu Miejskiego, którzy będą sprawdzać czy wszyscy podróżujący mają na sobie maseczki.
Wszystko dlatego, że ludzie ignorują nakaz lub zapominają o obowiązku zakrywania nosa i ust. W autobusach, metrze i w tramwajach mają pojawić się specjalnie przeznaczone do tego osoby, które będą miały prawo wystawić mandat za brak maseczki. Nie pomoże tłumaczenie, że się zapomniało.
Lekceważenie obowiązku zakrywania ust i nosa jest równoznaczne z mandatem w wysokości 500 złotych. Natomiast jeśli sprawa trafi do sanepidu osoba musi liczyć się z kosztami nawet do 30 tysięcy złotych.
Od 30 maja nie trzeba używać maseczki na otwartej przestrzeni. Jednak podczas przejazdu komunikacją miejską zakrywanie nosa i ust jest konieczne.