Dramat pod Warszawą. Nastolatek walczy o życie po brutalnym ataku

Wieczorne wydarzenia w spokojnym miasteczku pod Warszawą wstrząsnęły lokalną społecznością. Zdarzenie, do którego doszło w pobliżu jednego z parków, poruszyło nie tylko mieszkańców, ale i władze miasta. Trwa śledztwo, a pierwsze ustalenia nie pozostawiają wątpliwości co do powagi sytuacji.

Fot. Warszawa w Pigułce

Pobicie nastolatka pod Warszawą. Dwie osoby zatrzymane, chłopiec walczy o życie

Wstrząsające zdarzenie w podwarszawskim Błoniu wywołało poruszenie wśród mieszkańców. 1 lipca w alei Norwida doszło do brutalnego ataku na młodego chłopca. Ofiara w ciężkim stanie trafiła do szpitala, gdzie lekarze walczą o jego życie. Policja potwierdziła, że zatrzymano już dwie osoby mogące mieć związek ze sprawą.

Brutalny atak w Błoniu

Do dramatycznego pobicia doszło wieczorem, niedaleko parku w Błoniu. Informację jako pierwszy przekazał burmistrz miasta Zenon Reszka. W opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu nie krył oburzenia i podkreślił, że potępia każdy przejaw przemocy. – Doszło do bestialskiego pobicia bardzo młodego człowieka. Ofiara walczy o życie – powiedział, apelując o spokój i zaufanie wobec działań służb.

Policja: trwają intensywne działania

Komenda Powiatowa Policji w Starych Babicach poinformowała, że funkcjonariusze niezwłocznie przystąpili do działań operacyjnych i śledczych. Patrol interwencyjny i grupa dochodzeniowa zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a sprawą zajęli się także policjanci z wydziału kryminalnego.

– Po intensywnych działaniach udało się zatrzymać dwie osoby – przekazała podinspektor Ewelina Gromek-Oćwieja. Jak dodała, obecnie prowadzone są czynności mające na celu zgromadzenie materiału dowodowego i pełne ustalenie przebiegu zdarzenia. Policja nie ujawnia na razie, czy zatrzymani to osoby niepełnoletnie, ani co mogło być motywem ataku.

Śledztwo trwa

W sprawie prowadzone jest postępowanie, które ma wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia. Funkcjonariusze apelują do świadków, którzy mogli widzieć przebieg bójki lub znają osoby mogące mieć z nią związek, o kontakt z policją. Śledczy zapowiadają, że zrobią wszystko, by sprawcy odpowiedzieli za swój czyn. Tymczasem rodzina chłopca i lokalna społeczność czekają na wieści ze szpitala.

Obserwuj nas w Google News
Obserwuj
Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl

Copyright © 2023 Niezależny portal warszawawpigulce.pl  ∗  Wydawca i właściciel: Capital Media S.C. ul. Grzybowska 87, 00-844 Warszawa
Kontakt z redakcją: Kontakt@warszawawpigulce.pl