Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych
Żołnierze wyklęci, żołnierze niezłomni, polskie powojenne podziemie niepodległościowe i antykomunistyczne – antykomunistyczny, niepodległościowy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce.
Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120–180 tysięcy osób. W ostatnich dniach II wojny światowej na terenie Polski działało 80 tysięcy partyzantów antykomunistycznych. Ostatni członek ruchu oporu – Józef Franczak ps. „Lalek” z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka” – zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) osiemnaście lat po wojnie – 21 października 1963 roku. W praktyce jednak większość organizacji zbrojnych upadła na skutek braku reakcji USA i Wielkiej Brytanii, gwarantów postanowień konferencji jałtańskiej, na sfałszowanie przez PPR wyborów do Sejmu Ustawodawczego w styczniu 1947 i w konsekwencji ostateczne uznanie w ten sposób przez mocarstwa anglosaskie narzuconej przez ZSRR władzy w Polsce. Po masowych ujawnieniach (76 774 osoby) w trakcie powyborczej amnestii, w związku z załamaniem się oczekiwań na interwencję mocarstw, antykomunistyczne, niepodległościowe podziemie zbrojne liczyło po 1947 nie więcej niż dwa tysiące osób.
Wstęp
Prezentowany album ukazuje najważniejsze zjawiska związane z polską konspiracją niepodległościową w latach 1944–1956. Jest efektem prac nad wystawą „Zaplute karły reakcji…” Polskie podziemie niepodległościowe 1944–1956 oraz Atlasem polskiego podziemia niepodległościowego 1944–1956. Zdajemy sobie sprawę, że ułożone w porządku chronologicznym fotografie i zwięzłe komentarze nie pokazują wszystkich aspektów historii antykomunistycznego podziemia. Wierzymy jednak, że dają wyobrażenie o postawie, wyborach i dramatach ludzi, pogardliwie nazywanych przez propagandę władzy Polski Ludowej „zaplutymi karłami reakcji” – stąd tytuł albumu. W albumie zostały zamieszczone materiały prezentowane na wystawie, w Atlasie, a także wcześniej niepublikowane fotografie, z których większość pochodzi ze zbiorów Mariana Pawełczaka „Morwy”, żołnierza Oddziału Zgrupowania AK-DSZ-WiN mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. Ponieważ już po zakończeniu prac nad wystawą weszliśmy w posiadanie tak wartościowego zbioru fotografii, postanowiliśmy go zaprezentować w całości.
Wokół polskiego podziemia działającego po tzw. wyzwoleniu narosło wiele mitów. Mówiono o nim wiele półprawd, wielokrotnie poddawano zafałszowaniu. Komunistyczna propaganda nazywała członków podziemia niepodległościowego faszystami, zdrajcami, reakcjonistami, sprzedawczykami, w najlepszym razie – ludźmi zagubionymi.
Historycy komunistyczni, opierając się na jakoby obiektywnych „prawach historii”, udowadniali, że „racja dziejowa” leżała po stronie władzy reprezentującej „siły rewolucyjnego postępu”. Powodowało to, że antykomunistyczny opór uznawany był za działalność kontrrewolucyjną, sprzeczną z interesami narodu i wolą ludu. Po obaleniu komunizmu pamięć o powojennym podziemiu niepodległościowym powoli zaczęła powracać. Niestety także obecnie wokół podziemia narosło wiele nowych mitów i półprawd, często na zasadzie automatycznego odwrócenia tez komunistycznej historiografii i propagandy. W tej wersji historii całe społeczeństwo stawiało zbrojny opór komunistom, zaś inne strategie zachowań – nawet zaangażowanie w legalną działalność opozycyjną w ramach PSL – są marginalizowane bądź negatywnie oceniane. Niektórzy publicyści twierdzą wręcz, że w latach 1944–1956 w Polsce trwało ogólnopolskie antykomunistyczne powstanie. W efekcie mamy do czynienia z krystalizacją sprzecznych stanowisk, które są nie tyle wynikiem rzetelnych i żmudnych badań, ile wyrazem subiektywnych poglądów i przekonań.
Pierwsze stanowisko zakłada, że działacze podziemia to ludzie zdeprawowani wojną, nieprzystosowani, antysemici, niekiedy wręcz bandyci, drugie zaś traktuje ich jako nieugiętych bojowników, ostatnich obrońców narodowych wartości, przysłowiowych „rycerzy bez skazy”, których działania z definicji nie podlegają krytyce.
Te wykluczające się zaangażowane „wizje historii”, przekładające się na środowiskowe „polityki historyczne”, stanowią zagrożenie dla historyka podziemia, który starając się dotrzeć do faktów prostych i odtworzyć przebieg procesów historycznych, pragnie zachować niezbędny w tych badaniach namysł i dystans.
W 1945 r. w granicach ówczesnej Polski działało około 350 oddziałów podziemia niepodległościowego. W ich szeregach walczyło od 13 000 do 17 000 żołnierzy.
Połowa z nich należała do oddziałów AK, przekształconej potem w Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj, a następnie w Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość”. Drugą pod względem liczebności siłą podziemia były oddziały Narodowej Organizacji Wojskowej, Narodowych Sił Zbrojnych i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, skupiające 2 700 – 3 600 żołnierzy. W obu tych formacjach służyło ponad 70 proc. wszystkich żołnierzy (9 300 – 12 300) – resztę stanowili żołnierze skupieni w organizacjach regionalnych lub w samodzielnych, nikomu niepodlegających oddziałach zbrojnych (w sumie 3 700 – 4 800 żołnierzy). Terenowe siatki konspiracyjne, będące zapleczem dla stałych oddziałów, liczyły 150 000 – 170 000 ludzi. W wyniku akcji „rozładowywania lasów”, podjętej w lecie 1945 r. przez dowództwo AK-DSZ, oraz tzw. amnestii sierpniowej, ogłoszonej przez komunistyczne władze, liczba oddziałów uległa zmniejszeniu. Od stycznia 1946 r. do wiosny 1947 r. w szeregach podziemia kontynuowało walkę od 6 600 do 8 700 partyzantów. Nastąpił więc pięćdziesięcioprocentowy spadek stanów oddziałów podziemia w porównaniu z 1945 r. Sytuacja diametralnie się zmieniła po wprowadzeniu przez komunistów amnestii wiosną 1947 r. Po tzw. ujawnieniu w lesie pozostało od 1 100 do 1 800 żołnierzy, a masowe wpływowe podziemie przestało istnieć. Na przełomie 1947–1948 rozbite zostały ostatnie ogólnopolskie dowództwa konspiracyjne. Niektóre regionalne siatki przetrwały do lat 1951–1952. Po 1950 r. operowało jeszcze ponad 40 oddziałów partyzanckich, w ich szeregach walczyło 240 – 400 partyzantów. W 1953 r. funkcjonariusze aparatu zdołali zlikwidować ostatnie oddziały zbrojne, w lesie pozostali ukrywający się pojedynczo lub w 2–3-osobowych grupach „ostatni zbrojni”, którzy nie prowadzili jednak aktywnej walki.
Po „wypaleniu się” podziemia tworzonego przeważnie przez ukształtowanych dorosłych żołnierzy w kraju pojawiała się konspiracja młodzieżowa. Jej fenomen był odpowiedzią na próbę wciśnięcia młodzieży w gorset komunistycznych organizacji młodzieżowych i rozwiązanie lub likwidację niezależności stowarzyszeń, które propagowały inne metody wychowania, m.in. harcerstwa. W latach czterdziestych i pierwszej połowie lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku przez grupy młodzieżowe przewinęło się około 11 000 młodych ludzi.
Przez organizacje podziemne w okresie 1944–1956 przeszło około 200 000 ludzi. W latach 1944–1945 to właśnie podziemie było głównym przeciwnikiem „nowej władzy”.
Dopiero na przełomie lat 1945–1946 w ocenie kierownictwa PPR i szefostwa „bezpieki” na równie groźnego przeciwnika wyrósł PSL. Rozbicie na początku 1947 r. centralnie koordynowanego podziemia, owych tytułowych „zaplutych karłów reakcji” zamknęło pierwszy, niewątpliwie najbardziej krwawy okres walki komunistów o władzę. Likwidacja głównych sił podziemia stworzyła pole do podjęcia działań przeciwko kolejnym „wrogom klasowym”.
Armia Krajowa
Po upadku Francji, w czerwcu 1940 r., mianowano gen. Stefana Roweckiego, dotychczasowego komendanta ZWZ na okupację niemiecką, zastępcą Komendanta Głównego ZWZ z prawem do podejmowania samodzielnych decyzji na terenie obu okupacji. Wkrótce Naczelny Wódz podjął decyzję o przeniesieniu Komendy Głównej ZWZ na terytorium okupowanego kraju. 30 czerwca 1940 r. gen. Stefan Rowecki objął stanowisko Komendanta Głównego ZWZ. Obok powstałej w 1940 r. Delegatury Rządu na Kraj – pełniącej funkcję administracji cywilnej – ZWZ stanowił zasadniczy element Polskiego Państwa Podziemnego.
Początkowo Związek był organizacją kadrową. Od początku 1940 r. w celu zespolenia całości walki zbrojnej oraz uczynienia z Komendanta Głównego jedynego, upełnomocnionego przez Rząd RP na Uchodźstwie, dowódcę krajowej siły zbrojnej dążono do scalenia w szeregach ZWZ działających w kraju organizacji zbrojnych. Niechętne tym działaniom były zwłaszcza Stronnictwo Narodowe (SN) oraz Stronnictwo Ludowe (SL). Jedynie Polska Partia Socjalistyczna „Wolność Równość Niezawisłość” (PPS WRN) przekazała bez oporu swoją Gwardię Ludową pod dowództwo Komendy Głównej ZWZ.
Dlatego rozkazem Naczelnego Wodza 14 lutego 1942 r. została powołana Armia Krajowa. Nowa formacja miała zjednoczyć na płaszczyźnie ponadpartyjnej wszystkie organizacje zbrojne istniejące w kraju. Akcja ta nadal napotykała na poważne trudności z powodu politycznych ambicji różnych grup oraz stronnictw. Jesienią 1942 r. SN przekazało Narodową Organizację Wojskową (NOW) pod dowództwo Komendy Głównej AK. Wywołało to jednak sprzeciw większości działaczy samego stronnictwa oraz żołnierzy NOW. Rozłamowcy połączyli się z radykalnie narodowym Związkiem Jaszczurczym, tworząc Narodowe Siły Zbrojne (NSZ). W późniejszym czasie doszło jednak do podpisania umowy scaleniowej z NSZ. Z AK scaliły się również podlegające SL Bataliony Chłopskie (BCh) oraz przybudówki zbrojne Stronnictwa Pracy (SP). W efekcie stan liczebny AK w 1944 r. wynosił 300 000 – 350 000 żołnierzy.
Organem dowodzenia AK była Komenda Główna oraz sztab. Funkcję Komendanta Głównego pełnili kolejno: gen. Stefan Rowecki „Rakoń”, „Grabica”, „Grot” (14 luty 1942 r. – 30 czerwiec 1943 r.); gen. Tadeusz Komorowski „Korczak”, „Znicz”, „Bór” (17 lipiec 1943 r. – 2 październik 1944 r.) oraz gen. Leopold Okulicki „Kobra”, „Niedźwiadek”, „Termit”, który w okresie od 2 października do 26 grudnia 1944 r. pełnił obowiązki Komendanta, a od 26 grudnia 1944 r. do 19 stycznia 1945 r. sprawował jego funkcję.
Terenowe struktury AK oparte były na przedwojennym podziale administracyjnym – okręg odpowiadał dawnemu województwu, a obwód – powiatowi. Dwa do trzech okręgów złączonych pod jednym dowództwem tworzyło obszar. Pojawił się również pośredni szczebel – inspektorat, obejmujący zazwyczaj dwa, trzy obwody.
Na terenie gmin powstały placówki, w skład których wchodziły plutony będące podstawowymi jednostkami taktycznymi. Na czele każdej z jednostek stali komendanci, jedynie inspektoratem kierował inspektor rejonowy. Sztaby obszarów i okręgów były zorganizowane na wzór sztabu Komendy Głównej. W 1944 r. cały kraj został podzielony na trzy obszary: Południowo-Wschodni, Warszawski, Zachodni. Oprócz tego bezpośrednio Komendzie Głównej AK podlegały wyodrębnione samodzielne okręgi.
Działalność AK dostosowana była do dwóch wyraźnie określonych etapów walki z okupantem: walki bieżącej i powstania powszechnego. W zakresie walki bieżącej Komenda Główna AK prowadziła: wywiad, dywersję, akcje odwetowe i ochronne, likwidacje agentów itp. Kwestia powstania powszechnego była uzależniona od sytuacji międzynarodowej. Pod koniec 1943 r. wobec zmian na froncie wschodnim plan powszechnego powstania został zastąpiony planem „Burza”, realizowanym od początku 1944 r. – jego ostatnim aktem było powstanie warszawskie, które po dwumiesięcznych walkach 2 października 1944 r. skapitulowało. Dowódca powstania oraz Komendant Główny AK podzielili losy wielu swoich podkomendnych oraz ludności cywilnej, udając się do niewoli. Latem 1944 r. AK, wobec nacisku ze strony Sowietów oraz podległych im „polskich” władz, znalazła się w trudnym położeniu.
Na zajętych przez Armię Czerwoną terenach oddziały AK były rozbrajane i likwidowane, a żołnierze podziemia podlegali represjom ze strony NKWD i polskiego aparatu bezpieczeństwa. Trudna sytuacja zewnętrzna oraz brak perspektywy ułożenia jakiegoś modus vivendi z Armią Czerwoną spowodowały, że ówczesny dowódca AK gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek” 19 stycznia 1945 r. podjął decyzję o jej rozwiązaniu, co stanowiło pierwszy etap samolikwidacji Polskiego Państwa Podziemnego.
Więcej przeczytacie na https://podziemiezbrojne.ipn.gov.pl/zol/historia/armia-krajo/87696,Armia-Krajowa.html