Dziś rano mężczyzna podpalił się na Al. Solidarności
Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów ze stołecznej drogówki nie doszło do tragedii. St.sierż. Adam Oniszk, widząc wchodzącego na teren stacji paliw płonącego mężczyznę, natychmiast chwycił za gaśnicę i zaczął go ratować. 47-latek z obrażeniami ciała trafił pod opiekę lekarską.
Wszystko wydarzyło się dzisiaj rano na stacji paliw przy Al. Solidarności. Pod dystrybutor z paliwem podjechał kierowca skody. Mężczyzna nabrał paliwo w plastikową butelkę i odszedł na bok. Oblał ubranie substancja łatwopalną, a następnie podpalił. W tym samym czasie na stacji przebywali st.post. Justyna Maciąg i st.sierż Adam Oniszk ze stołecznej drogówki.
Funkcjonariusz widząc płonącego człowieka, natychmiast ruszył mu z pomocą. Chwycił za stojącą w rogu gaśnicę i ugasił mężczyznę. Do czasu przyjazdu załogi pogotowia ratunkowego funkcjonariusze otoczyli opieką mężczyznę i udzielili mu pierwszej pomocy.
47-latek z obrażeniami ciała został zabrany do szpitala. Dzięki sprawnej akcji i zdecydowanej reakcji mundurowych nie doszło tragedii.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.