Epidemiolog: „W połowie grudnia nawet 30 tysięcy zakażeń dziennie”. Może to trwać kilkanaście dni
Jak ocenił epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu, w połowie grudnia nastąpi szczyt czwartej fali pandemii. Wtedy może pojawić się nawet 30 tysięcy zakażeń dziennie. Ten stan może utrzymać się nawet kilkanaście dni.
Fot. Shutterstock
W rozmowie z Polsat News naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu prof. Jarosław Drobnik mówił o czwartej fali pandemii koronawirusa i przyjęciu trzeciej dawki szczepionki. Niezdecydowanych zachęcił, że warto to zrobić, bo każdy impuls wzmacniający układ odporności jest korzystny dla organizmu. Dawka przypominająca jest po to, aby przedłużyć i utrzymać wysoką odporność.
Ekspert ocenił też, kiedy możemy odnotowywać szczyt zakażeń wirusem SARS-CoV-2. Nawet do 30 tysięcy zakażeń dziennie możemy mieć w połowie grudnia. Co istotne, te liczby mogą utrzymać się nawet przez kilkanaście dni, a więc również w czasie świąt Bożego Narodzenia.
Póki co jednak rząd nie zdecydował się wprowadzić żadnych dodatkowych obostrzeń. Sytuacja jest natomiast na bieżąco kontrolowana i, jak mówił ostatnio minister zdrowia Adam Niedzielski, jeśli w połowie przyszłego miesiąca liczba zakażeń nie będzie się obniżać, wtedy będą rozważane restrykcje.
Profesor Drobnik przyznał też, że niestety realizuje się najgorszy z możliwych dla szpitala modeli pandemii, który polega na rozpraszaniu się ognisk zakażeń. Przybywa też coraz więcej młodych osób, które wymagają hospitalizacji. Często trafiają do szpitali w stanie ciężkim.
