Foton: zapomniany relikt PRL
Historia muralu Foton jest nierozerwanie związana z Warszawą. Mural Foton znajduje się przy ulicy Targowej 11/13, tuz obok wiaduktu kolejowego łączącego dworce Warszawa Wschodnia i Warszawa Stadion. Pasażerowie podróżujący koleją przez Warszawę od niemal pól wieku maja okazje podziwiać ten relikt PRL-u. Z czasem kolory wyblakły, jednak napisy w trzech językach: polskim, angielskim i rosyjskim są widoczne do dnia dzisiejszego.
Mural powstał na zlecenie Warszawskich Zakładów Fotochemicznych Foton, których korzenie sięgają roku 1888, kiedy to założyciel „Fotonu” Piotr Lebiedziński rozpoczął produkcję. W roku 1936 za sprawą braci Jerzego i Kazimierza Franaszków, właścicieli fabryki obić, powstał dział produkcji papierów fotograficznych i błon negatywnych.
Zakłady działały aktywnie w czasie wojny. Mimo okupacji produkcja nie dostała się w ręce nazistów. Właśnie stad pochodziły papiery ze znakami wodnymi Ruchu Oporu. Pierwszy z braci Jerzy zmarł w roku 1943, a drugi został wraz z rodzina i pracownikami zamordowany w czasie rzezi Woli przez oddziały SS 5 sierpnia 1944 roku. Budynki produkcyjne uległy zniszczeniu, a maszyny wywieziono do Niemiec. Nie był to jednak koniec historii fabryki „J. Franaszek S.A.”, która po wojnie, w roku 1949, została upaństwowiona i częściowo odbudowana, zyskując nazwę: „Warszawskie Zakłady Fotochemiczne FOTON”. Firma przetrwała do dnia dzisiejszego, ma siedzibę przy ulicy Wolskiej 84/86 i jest własnością Foton Trading Sp. z o.o.
Redaktor naczelny portalu. Absolwent Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.